25 lutego

Wizyta u noworodka - TOP 10 najważniejszych zasad!

Wizyta u noworodka - TOP 10 najważniejszych zasad!
Witajcie! 
Dziś kolejny wpis z cyklu "TOP". Tym razem temat całkiem na serio. Zapraszam!

Jeszcze będąc w ciąży, miałam ambitny plan pt. "pierwszych gości, po narodzinach, przyjmiemy po skończeniu przez dziecko miesiąca". Niestety, wielu członków rodziny nie wytrzymało i dało upust swej ciekawości sporo wcześniej. Przymknęłam na to oko, choć nie ukrywałam, że nieco zirytowały mnie niestosowne zachowania kilku osób. Było, minęło. I nie ma co do tego wracać. 


(źródło: google.com)
Niestety, to samo życie.  Po narodzinach dziecka niemal wszyscy bliscy chcą jak najszybciej poznać malucha i zobaczyć go na własne oczy. Moim zdaniem z odwiedzinami warto się wstrzymać i pozwolić zarówno dziecku jak i rodzicom na "ogarnięcie" nowej rzeczywistości. Jeśli już zdecydujemy się na odwiedziny to musimy jednak pamiętać o kilku ważnych zasadach. 

1. Poczekaj na zaproszenie
Pierwsze dni po porodzie to przede wszystkim zaznajomienie się z nową sytuacją. Dodatkowo to czas rekonwalescencji świeżo upieczonej mamy. Niestety. Nie było dla mnie przyjemne to kiedy po niespełna 2 tygodniach od porodu, nie mogąc jeszcze normalnie siedzieć, musiałam przyjmować gości mając pod tyłkiem gumowe koło pływackie w kolorowe myszki. 
Ciekawość i chęć zobaczenia noworodka jest zupełnie zrozumiała, każdy gość powinien jednak poczekać na zaproszenie. Wtedy nie będzie obawy, że możemy być niemile widziani. 

Ważne jest też to, aby dostosować się do prośby rodziców dotyczącej godziny odwiedzin. Nie można zaskakiwać swoją wizytą. Dziecko oraz rodzice uczą się siebie wzajemnie, próbują ustalić rytm dnia, w domu początkowo może panować chaos i nieporządek, ponieważ kobieta po porodzie nie ma możliwości posprzątania domu na błysk. Wizyta w nieodpowiednim momencie stanie się po prostu krępująca. 
2. Umyj ręce!
To konieczne! Jeśli mam być szczera to 85 % naszych gości nie miało tego zupełnie w planach. Dopiero po grzecznej prośbie goście udawali się do łazienki. Jedni z lekkim zawstydzeniem, że sami na to nie wpadli, inni z lekką irytacją i niezrozumieniem. 

Zaraz po wejściu do domu, w którym przebywa noworodek goście powinny udać się do łazienki w celu umycia rąk. To szczególnie ważne jeśli chce się dotknąć dziecko. 

3. Bądź zdrów!
Kategorycznie zabronione jest odwiedzanie noworodka podczas, gdy czujemy się chorzy. Nawet niewielki katar u człowieka dorosłego, może okazać się niezwykle niebezpiecznych dla takiego maleństwa. Noworodek ma niewykształcony układ odpornościowy i nie trzeba wiele, aby złapał jakaś przeraźliwa infekcją.

4. Dzieci zostaw w domu

Nie od dziś wiadomo, że żłobki, przedszkola  i szkoły są uwielbiane przez wszelkiego rodzaju drobnoustroje chorobotwórcze. Dlatego też jeśli nie musimy tego robić, to nie zabierajmy ze sobą starszych dzieci, ponieważ maluch w wieku przedszkolnym może być nosicielem takich chorób jak ospa czy szkarlatyna.
5. Nie całuj
Niektórzy goście są zbyt wylewni. Od razu próbują brać noworodka na ręce, przytulać i całować. To zrozumiałe. Sama miałam ochotę schrupać swoją Córeczkę, jednak tego nie zrobiłam i nie chciałabym aby ktokolwiek inny tego próbował. Ludzie są nosicielami przeróżnych bakterii i wirusów co dla noworodka może okazać się szczególnie niebezpieczne. 
6. Kontroluj czas
Wielogodzinne przesiadywanie u świeżo upieczonych rodziców będzie  nie na miejscu. Pierwsza wizyta powinna trwać około godzinę. Zbyt długie zajmowanie czasu młodych rodziców jest nietaktem. Taka wizyta stanie się dla gospodarzy męcząca. 
7. Zaoferuj pomoc
Miło jest kiedy goście po swojej wizycie np. posprzątają ze stołu. To bardzo znaczący dla rodziców gest. 

8. Wyrzuć złote rady 

Nim przekroczysz próg domu "nowej rodziny" nie zapomnij zostawić przed wejściem wszystkich swoich złotych rad. Zachowaj dla siebie uwagi związane z opieką nad noworodkiem. Dla rodziców to nowa sytuacja, uczą się swojej nowej roli i nie muszą od razu wszystkiego wiedzieć. Warto pamiętać, że rodzice mogą mieć odmienne poglądy na pewne kwestie. Dalsza ciotka mojego Męża próbowała wmówić mi, że dziecko od poczatku musi dorastać w głośnym domu, że nie można przy noworodku chodzić na paluszkach, że muszę puścić telewizor albo radio. Niestety. Mam zupełnie inny pogląd. Chyba nawet całkiem słuszny, bowiem patrząc na jej wnuczkę "rosnącą przy telewizorze" jestem przerażona. Ja swojemu noworodkowi chciałam zapewnić ciszę i spokój i tak też zrobiłam. Uwagę życzliwej cioci widzianej po raz pierwszy na oczy, dosadnie spuentowałam. Więcej uwag nie usłyszałam.

9. Cichosza
Hałas i zamieszanie mogą przestraszyć dziecko. Goście w czasie pierwszej wizyty powinni zachowywać się w miarę cicho. Możemy rozmawiać normalnym głosem, ale w żadnym wypadku nie powinno się glogło krzyczeć czy dziko śmiać. Mile widziane jest także wyciszenie wariujących dzwonków w telefonie. Podczas pierwszego spotkania z maluchem warto zachować spokój, nie można być zbyt wylewnym. Tu po raz kolejny ciotkę Męża (tym razem mowa o innej ciotce) poniosła fantazja :-) 
Przybliżyła swą wielką głowę do Małej i szarpiąc ja za nóżkę zaczęła wykrzykiwać "ale masz grubiutkie nóżki!". Chyba nie muszę Wam mówić jaka była reakcja naszej Córy na to zachowanie. Przez całą wizytę  cudownej cioci, musiałam ją uspokajać :-)

10. Podaruj upominek

To miły gest w stronę nowonarodzonego człowieka i jego rodziców. Chodzi oczywiście o jakiś drobny upominek. Grzechotka, gryzak, ubranko czy kocyk będą niezwykle praktyczne. Fajną alternatywą jest także podarowanie np. pieluszek jednorazowych. Przy planowaniu upominku można powiązać przyjemne z pożytecznym.

Pierwsza wizyta u noworodka to poważna sprawa. Myślę, że każdy z gości ma na uwadze troskę o dobro dziecka więc przestrzeganie tych zasad jest bezwzględne. A dla świeżo upieczonych rodziców każdy taktowny gość będzie zawsze mile widziany.

A Wy jak wspominacie pierwsze wizyty gości u swoich maluchów? Zgadzacie się ze słusznością powyższych zasad?
Czekam na Wasze opinie i historie.

21 lutego

Przygody Fenka - DBAM O ŚRODOWISKO

Przygody Fenka - DBAM O ŚRODOWISKO
Witajcie!

Dziś chcę przedstawić Wam ciekawą serię wprost od Fenka. Seria DBAM O ŚRODOWISKO to 4 książeczki uczące dziecko w jaki sposób może dbać o matkę Ziemię już jako młody człowiek. Obecnie kiedy panuje moda na bycie eco i dbanie o nasze środowisko, książeczki o takiej tematyce przeznaczone dla dzieci  strzałem w dziesiątkę. 


WODA TO SKARB
Pamiętam jak sama będąc dzieckiem, po umyciu rąk, zostawiałam w pośpiechu odkręcony kran. Wtedy nie zdawałam sobie sprawy z tego jakie niesie to za sobą konsekwencje. Dziś jestem już świadomym mieszkańcem naszej Ziemi i staram się o nią dbać. Książeczka pt. Woda to skarb przedstawia przygody Fenka oraz Emilki, a wszystko to w asyście mamy Fenka, która stara się uświadomić dzieciom jak ważna dla życia jest woda.

Dzięki tej książeczce Twoje dziecko:
-dowie się, że są na świecie obszary, w których brakuje wody
-zrozumie dlaczego należy ją szanować
-pozna sposoby pomocy osobom niemającym dostępu do czystej wody
-będzie uczyć się wrażliwości na potrzeby innych ludzi. 

Ekspertem tej pozycji jest Pan Wojciech Zięba, fundator i prezes Polskiej Fundacji dla Afryki. 


SEGREGUJĘ ŚMIECI
Wyrobienie w sobie nawyku segregacji śmieci to pierwszy i ogromny krok do zadbania o nasze środowisko. Segregacji śmieci powinny uczyć się już dzieci, od najmłodszych lat. Ucząc dzieci segregacji śmieci mamy pewność, że zaowocuje to na przyszłość i pozytywnie wpłynie na rozwój środowiska. Książeczka przedstawia przygody Fenka, oraz Maksa, którzy na podwórku odkrywają tajemnicze, kolorowe igloo. 

Dzięki tej książeczce Twoje dziecko: 
-pozna kolory pojemników na śmieci oraz dowie się jakie przedmioty do nich wrzucamy
-przekona się, jak ważna jest segregacja śmieci
-nauczy się, że mona zrobić "coś z niczego"
-będzie kształtować w sobie postawy odpowiedzialności za środowisko. 

Ekspertem tej pozycji jest Pani Marta Szczecińska, organizatorka wielu akcji i projektów z zakresu edukacji ekologicznej. 

MOJE DRZEWKO

Nie zawsze zdajemy sobie sprawę z tego jak istotną rolę odgrywają w naszym życiu...drzewa Korzyści płynące z ich sadzenia są liczne. Książeczka przedstawia przygody Fenka podczas pobytu u babci i dziadka. Czego Fenek nauczy się podczas pobytu na wsi? Przekonajcie się...

Dzięki tej książeczce Twoje dziecko:
-dowie się, dlaczego należy sadzić nowe drzewa
-pozna skutki braku drzew
-pozna etapy sadzenia drzewka 
-dowie się, w jaki sposób możemy dbać o drzewa. 

Ekspertem powyższej książeczki jest Pani Joanna Mieszkowicz, eko-mama kreująca eko-innowacyjne pomysły. 

SPRZĄTANIE ŚWIATA
Pamiętam kiedy w czasach szkolnych, każdego roku, obchodziliśmy w szkole Dzień Ziemii, wieńczony wielkim sprzątaniem okolicy. Wówczas, jako dzieci/młodzież, podchodziliśmy do tego z przymrużeniem oka. Dziś byłabym już bardziej świadomym sprzątaczem :-) Książeczka przedstawia przygody Fenka oraz jego rówieśników, którzy wraz z Panią przedszkolanką celebrują Dzień Sprzątania Świata. 

Dzięki tej książeczce Twoje dziecko:
-pozna akcję "Sprzątanie Świata"
-dowie się, jak należy się zachować, jeśli w pobliżu nie ma koszy na śmieci
-dowie się w jaki sposób może pomóc w dbaniu  środowisko 
-zrozumie, jak poważne skutki niesie ze sobą zaśmiecanie otoczenia. 

Ekspertem publikacji jest Pani Agnieszka Antosik, redaktorka naczelna portalu Ulica Ekologiczna. 


Książeczki zasługują na najszczersze polecenie. Idealnie będą służyć przedszkolakom. Nie tylko pomagają w nauce czytania, ale przede wszystkim poruszają ważne zagadnienia, które akurat w tym przypadku pomogą naszym dzieciom rozwinąć świadomość związaną z dbaniem o środowisko. 

Książeczki posiadają śliczne, czytelne ilustracje oraz dostosowaną do potrzeb dzieci czcionkę. 

Każda książeczka zawiera: 
  • pytania sprawdzające znajomość treści 
  • zaznaczone na czerwono wyrazy do globalnego czytania
  • propozycje spędzenia czasu z dzieckiem, pozostając w tematyce książki
  • wypowiedzi ekspertów: lekarzy, dziennikarzy, strażaków itd.

    „PRZYGODY FENKA” TO BAJKI CAŁKOWICIE BEZPIECZNE DLA TWOJEGO DZIECKA. NIE ZAWIERAJĄ PRZEMOCY, WYZNACZAJĄ WYRAŹNĄ GRANICĘ MIĘDZY DOBREM I ZŁEM, PODKREŚLAJĄ WARTOŚCI TAKIE JAK: RODZINA, PRZYJAŹŃ, ZAUFANIE. POMAGAJĄ KSZTAŁTOWAĆ ODPOWIEDZIALNOŚĆ I EMPATIĘ. 




    Książeczki można nabyć na stronie twórcy: FENEK.PL

    Na platformie Storytel możecie w wyszukiwarce wpisać hasło "fenek.pl". Znajdziecie tam bajki w wersji audio. Warto posłuchać i sprawdzić na własne uszy jak wciągające potrafią być przygody Fenka. 

    19 lutego

    Pomysł na obiad - pstrąg łososiowy

    Pomysł na obiad - pstrąg łososiowy
    • Witajcie. 
    Dziś przychodzę do Was z postem kulinarnym. Mój cudowny Mąż jest ogromnym miłośnikiem ryb. Ja niespecjalnie za nimi przepadam, ale od czasu do czasu także lubię zjeść jakieś wodne zwierzę. Jakiś czas temu, zakupiłam świeżego pstrąga łososiowego wraz z ciekawym przepisem. Sami zobaczcie jak pysznie zakończyła się ta historia... 


    Potrzebujemy:
    • filety z pstrąga łososiowego (ja użyłam dwóch)
    • ok. 200-300 g szpinaku, świeżego lub mrożonego (ja skorzystałam z mrożonego)
    • mozzarella (u mnie wyszło pół kuli)
    • 1 ząbek czosnku
    • sól, pieprz
    • 1 łyżka masła 
    • 2 łyżki posiekanych orzechów włoskich.


    Jak wyczarować to pyszne danie?

    Szpinak przesmażamy na maśle, dodając do niego posiekany ząbek czosnku, odrobinę soli i pieprzu. 
    Umyte i osuszone filety z pstrąga oprószamy solą i pieprzem, nakładamy na każdy z nich farsz szpinakowy. Następnie przykrywamy kilkoma plastrami mozzarelli  i posypujemy orzechami. Filety wkładamy do rozgrzanego do 180°C piekarnika i pieczemy przez 25 minut.

    Ja podałam rybkę w towarzystwie kaszy kuskus i wyszedł z tego świetny duet. 



    A Wy jak często przygotowujecie na obiad rybę? Jaka jest Wasza ulubiona?

    17 lutego

    BIONIGREE - seria kosmetyków trychologicznych z czarną porzeczką

    BIONIGREE - seria kosmetyków trychologicznych z czarną porzeczką
    Witajcie.
    Dziś przychodzę do Wasz z  kolejną recenzją kosmetyczną. Czy znacie kosmetyki marki Bionigree?

    Kosmetyki Bionigree są pozbawione SLS/SLES, parabenów, silikonów, PEG i sztucznych barwników. Nie zawierają składników pochodzenia zwierzęcego, są więc idealne dla wegan. Podczas ich produkcji nie cierpi żadne zwierzę.
    Ja mam szczęście testować niezwykłą serię kosmetyków trychologicznych z ekstraktem z czarnej porzeczki, które zrobiły na mnie, a w zasadzie na moich włosach, ogromne wrażenie.

    Każdy z tych preparatów ma unikatowe cechy i może być stosowany oddzielnie, jednak zastosowanie całej serii daje dużo lepsze i szybsze efekty. Dzieje sie tak, ponieważ każdy produkt ma za zadanie działać na skórę głowy i włosy w inny sposób, a pominięcie któregokolwiek z etapów może zakłócać uzyskanie optymalnego rezultatu.


    Pierwszym krokiem kuracji jest zastosowanie serum oczyszczającego , które ma za zadanie oczyścić skórę głowy oraz włosy, ażeby składniki zawarte w emulsji oraz serum na porost włosów mogły prawidłowo i z odpowiednią siłą zadziałać dla uzyskania oczekiwanego efektu.


    Serum oczyszczające

    Serum oczyszczające ma działanie złuszczające, przeciwłupieżowe i antybakteryjne.

    Korzyści jakie zapewnia nam producent po zastosowaniu serum to:

    - wyraźne zmniejszenie przetłuszczania się włosów
    - oczyszczenie i regeneracja skóry
    - usuwanie nadmiaru zrogowaciałego naskórka
    - eliminacja łoju zalegającego w mieszkach włosowych oraz zapobieganie ich ponownemu zapychaniu
    - działa jak peeling enzymatyczny
    - regulacja pracy gruczołów łojowych i łagodzenie podrażnienia skóry
    - przyspiesza wzrost włosów
    - nawilżenie skóry głowy
    - efekt uniesienia włosów u nasady i zwiększenia ich objętości
    - stymulowanie brodawki włosa w celu przyspieszenia jego wzrostu
    -przedłużenie świeżości włosów
    - ograniczenie utraty wilgoci przez włosy, poprzez zamykanie łuski włosa

    Serum przeznaczone jest do wszystkich rodzajów włosów.

    Serum jest cudowne! Idealnie oczyszcza skórę głowy. Ja nakładam serum na całą noc. Efekty są zaskakujące. Po przebudzeniu skóra głowy jest miękka, gładka i odświeżona. Po nałożeniu serum odczuwa się bardzo przyjemny choć przyznam, że niezwykle intensywny, efekt chłodzenia, który z każdą minutą słabnie i pozwala spokojnie zasnąć. Włosy faktycznie po zastosowaniu serum nie przetłuszczają się tak szybko. Dotychczas musiałam myć włosy codziennie, bo były tak przetłuszczone, że aż nieprzyjemnie było nosić coś takiego na głowie. Od kiedy stosuje serum moje włosy dłużej zachowują świeżość. Myję je co 2 dni choć tego drugiego dnia nadal są okej jeśli chodzi o ich świeżość. Prawdą jest także to, że serum świetnie zwiększa objętość włosów i unosi je od nasady. 
    Jedyne co jest na minus, to nieco drażniący zapach. Nuty czarnej porzeczki nie czuć tu za grosz, no chyba, że to mój nos jest jakiś niedouczony i nie potrafi go zidentyfikować. Produkt zamknięty jest w poręcznej, szklanej buteleczce ze szklaną pipetą. Producent radzi nałożyć 2 pełne pipety serum. Niestety napełnienie pipety w całości jest niemożliwe. Udaje się uzupełnić jedynie 1/4 pipety przez co aplikacja jest nieco mozolna. To jednak "techniczne" minusy, na które można przymknąć oko. 
    Serum nakładamy na min. 30 minut (lub na całą noc), następnie dwukrotnie zmywamy szamponem, aby dokładnie pozbyć się wszelkich zanieczyszczeń. 

    Emulsja do skóry głowy


    Emulsja do skóry głowy ma działanie intensywnie nawilżające, odbudowujące i odżywiające skórę głowy. Zapewnia odpowiednią ochronę skóry głowy i włosów przed szkodliwymi czynnikami. Zawarty w produkcie ekstrakt komórek macierzystych ze szwajcarskiej jabłoni domowej odpowiada za ochron komórek macierzystych skóry - chroni ich żywotność, opóźnia proces starzenia, zwiększa witalność komórek macierzystych skóry oraz odmładza mieszki włosowe. 

    Zalety emulsji:

    - zwiększa mikrokrążenie krwi w skórze głowy, co przyspiesza wzrost włosa
    - spowolnienie procesu fotostarzenia skóry
    - leczenie podrażnienia skóry, ułatwianie gojenia się ropiejących ran
    - działanie antyseptyczne i dezynfekujące
    - silne nawilżanie oraz zapobieganie elektryzowaniu sie włosów
    - działanie regenerujące
    - wzmacnia i odżywia włosy  cebulki włosowe raz tworzy warte nabłyszczającą i ułatwiającą rozczesywanie włosów
    - zapobiega nadmiernemu gromadzeniu się tłuszczu w komórkach
    - wykazuje silne właściwości przeciwutleniające, dzięki czemu skutecznie chroni komórki przed promieniowaniem UV

    Po oczyszczeniu skóry głowy i umyciu włosów, nakładamy emulsje na 15 minut, następnie dokładnie spłukujemy wodą.

    Po użyciu emulsji zauważyłam widoczne nawilżenie włosów, są one bardziej lśniące, lekkie i przyjemne w dotyku. Czy emulsja spełnia wszystkie pozostałe zadania związane w wewnętrznym odżywianiem i odbudową włosa ciężko mi stwierdzic, ponieważ trzebaby tutaj poddać dokładnemu badaniu samą strukturę włosa. 

    Serum przyspieszające wzrost włosów

    Właściwości serum o jakich zapewnia nas producent to:

    - skutecznie hamuje wypadanie włosów
    - stymuluje włosy do wzrostu
    - odżywia skór głowy
    - chroni włosy przed utratą wilgotności
    - włosy stają się gęstsze, grubsze, bardziej błyszczące i dłużej zachowują żywotność
    - chroni żywotność komórek macierzystych. opóźnienia procesu ich starzenia, zwiększa ich witalność
    -odmładza mieszki włosowe
    - przedłuża cykl życia włosa

    Produkt zalecany jest do stosowania przez osoby o włosach cienkich, słabych, delikatnych i zniszczonych oraz w przypadku nadmiernego wypadania włosów, w szczególności u osób ze zdiagnozowanym łysieniem telogenowym. Ja jestem właśnie posiadaczką włosów cienkich i łamliwych. Serum bardzo pomogło mi je ujarzmić. 

    To zdecydowanie mój faworyt i wielkie odkrycie ostatnich miesięcy! Po porodzie moje włosy w sposób naturalny wypadały. Były też cieńsze i słabsze, bardziej kruche i łamliwe. Czesanie włosów było procesem, który pozostawiał na grzebieniu i podłodze kłęby włosow, z których moznaby po tygodniu uplesc perukę. Serum znacznie poprawiło kondycję moich włosów i uwaga! przyspieszyło ich wzrost. Włosy sięgają już pasa, a jeszcze przed świętami byłam u fryzjera je podciąć. To niesamowite, ponieważ nigdy wcześniej nie zauważyłam aby moje włosy tak szybko rosły. Wypadanie włosów nadal u mnie występuje, ale na szczęście już nie w tak dużym stopniu jak przed stosowaniem serum. Włosy są widocznie gęstsze, grubsze i bardziej lśniące. Serum skrywa się w poręcznej, szklanej buteleczce z pipetą. Aplikacja jest bardzo prosta, po umyciu włosów tworzymy na głowie przedziałki w odległościach 1-1,5 cm od czoła do tyłu głowy, wkrapiamy na przedzialki serum i dokładnie wcieramy. Rozszczesujemy włosy i pozostawiamy bez spłukiwania. 

    Reasumując, cała seria naprawdę świetnie działa na moje włosy. Jestem przeszczęśliwa, że mogłam przetestować tę niezwykłą serię. Moje włosy nabrały blasku, delikatnosci. Są dobrze nawilżone, ale przy tym samym dłużej zachowują świeżość. Juz teraz wiem, że będę regularnie wracać do tego zestawu, bo potrafi zdziałać cuda. 

    Istotne jest to, że seria ta nie zawiera skladników aktywnych przenikających do krwiobiegu, dzięki czemu jest bezpieczna również dla kobiet w ciąży.  

    A czy Wy znacie kosmetyki marki Bionigree? Miałyście przyjemność stosować ten zestaw? Czy używacie kosmetyków o właściwościach trychologicznych? Jakie są Wasze ulubione?

    14 lutego

    Bezpieczne dzieciaki - wydawnictwo Martel

    Bezpieczne dzieciaki - wydawnictwo Martel
    Witajcie. Dziś przychodzę do Was z kolejną  wartościową propozycją literacką dla dzieci. 

    Bezpieczne dzieciaki to 56 stronicowa propozycja od Wydawnictwa Martel skupiająca się wokół tematyki szeroko rozumianego bezpieczeństwa. Przyznam szczerze, że patrząc na okładkę byłam święcie przekonana, że książeczka skupi się na bezpieczeństwie w ruchu drogowym, jednak zawartość miło zaskakuje. W książeczce znajdziemy nie tylko zasady bezpieczeństwa ruchu drogowego, ale dowiemy się także jak bezpiecznie zachować się nad wodą czy też jak bezpiecznie korzystać z internetu



    Na wstępie książki znajdziemy listę ważnych zasad bezpieczeństwa do zapamiętania. Wszystkie najważniejsze zasady w pigułce to świetna forma, do której dziecko w każdej chwili może powrócić i zweryfikować czy aby na pewno zachowuje się w sposób bezpieczny. 




    Książka podzielona jest na 5 rozdziałów:


    - bezpieczeństwo w mieście

    - bezpieczeństwo nad wodą
    - bezpieczeństwo w mediach
    - bezpieczeństwo w lesie
    - bezpieczeństwo w górach





    Akcja każdego z rozdziałów skupia się wokół przygód rodziny Bystrzaków. Książeczka uczy dzieci bezpiecznych zachowań poprzez zabawę. To ważne, bo dzieciaki przez zabawę chłoną wszystko szybciej i lepiej. 

    Książka posiada barwne, czytelne ilustracje. Każda opowieść poparta jest adekwatnymi obrazkami, które z pewnoscią zaciekawią najmłodszych czytelników. Treść jest napisana prostym lecz urozmaiconym językiem, co pozwoli dziecku rozwijać umiejętności komunikacyjne. 

    Publikacja posiada twardą oprawę, która zapewni jej trwałość i długą żywotność. 

    To obowiązkowa książeczka, nie tylko dla każdego dziecka, ale przede wszystkim dla każdego rodzica, który pragnie w ciekawy i pouczający sposób przekazywać swojemu dziecku ogólne zasady bezpieczeństwa. 




    12 lutego

    Rymowanki Polskie - propozycja wydawnictwa Greg

    Rymowanki Polskie - propozycja wydawnictwa Greg
    Witajcie po krótkiej nieobecności. Niestety spowodowana ona była niczym innym jak epidemią grypy grasującą w naszym domu. Na szczęście powoli wszystko wraca do normy i mogłam wygospodarować kilka chwil na stworzenie krótkiej recenzji.
    Dziś chcę opowiedzieć Wam po krótce o kolejnej, ciekawej propozycji wydawnictwa Greg. Zapraszam!

    Rymowanki polskie to humorystyczny zbiór ponadczasowych rymowanek oraz wyliczanek, które my rodzice, znamy doskonale z własnego dzieciństwa, bo przekazały nam je nasze mamy oraz babcie. W książeczce znajdziemy popularne dziecięce rymowanki, wyliczanki oraz kołysanki takie jak Wlazł kotek na płotekChodzi lisek koło drogi, Mam chusteczkę haftowanąSiała baba mak czy Idzie kominiarz.



    Dzieci, szczególnie te najmłodsze, uwielbiają tego typu utwory za ich brzmienie oraz łatwość zapamiętania. Moja Córka uwielbia wszystko co pisane wierszem, wszystko co się rymuje i współgra ze sobą słownie. Zdecydowanie bardziej woli rymowanki od prozy. 



    Książeczka posiada ciekawe, barwne ilustracje. Przy każdej rymowance znajdziemy obrazki adekwatne do jej treści. 


    Książeczka wydana jest w twardej oprawie, co gwarantuje znakomity wygląd i trwałość książki.

    Myślę, że to kolejny must have na półeczkach naszych pociech. Wszystkie najbardziej znane wyliczanki i rymowanki w jednym miejscu!

    Czy Wasze dzieciaki miały już okazję zapoznać się z powyższą książeczką? Czy lubią i znają popularne, polskie rymowanki oraz wyliczanki? 

    05 lutego

    Urzekająca zapachem seria od Organique - FOLLOW ME

    Urzekająca zapachem seria od Organique - FOLLOW ME
    Witajcie!

    Dziś chcę przedstawić Wam najnowszy rytuał pielęgnacyjny marki Organique noszący tajemniczą nazwę Follow Me. Zostałam jego szczęśliwą posiadaczką dzięki mojemu cudownemu Mężowi :-) 

    To seria o niezwykle ciepłym i wyrazistym zapachu, który zamieni każdy wieczór w łazience w wyjątkowa chwilę relaksu. 
    Zaznaczam, iż zdjęcie zestawu jest mojego autorstwa, jednak jeśli chodzi o zdjęcia poszczególnych kosmetyków, zdecydowałam się na umieszczenie obrazów pochodzących ze strony producenta: organique.pl



    Zestaw zawiera:
    • Nektar do kąpieli Follow Me / 200 ml
    • Masło do ciała Follow Me / 150 ml
    • Piankę do mycia Follow Me / 100 ml
    • Mydło glicerynowe Follow Me / 100 g
    • Kulę do kąpieli Follow Me / 170 g

    Nektar do kąpieli
    (źródło: organique.pl)

    Zamknięty w zgrabnej, szklanej buteleczce nektar do kąpieli, ma bardzo elegancki i wyrazisty, a jednocześnie delikatny zapach. Nektar delikatnie oczyszcza skórę, zapewnia komfort i relaks. Zawiera łagodne składniki myjące takie jak roślinną glicerynę oraz kompleks protein z ryżu i soi, które pielęgnują skórę w trakcie mycia. Gęsta piana nadaje kąpieli niepowtarzalny charakter, a delikatne, złote drobinki subtelnie rozświetlają skórę. Skóra na długo pozostaje przyjemnie pachnąca. Jeszcze następnego dnia rano, czuję na skórze ten przyjemny zapach. Nektar fajnie nawilża skórę. Na etykiecie jest napisane, że do wanny należy wlać od 70 -100 ml nektaru. Przy pojemności 200 ml nektaru wystarczyłoby na zaledwie 2 kąpiele. Ja działam oszczędniej i niemniej skutecznie. Do wanny wlewam ok. 30 ml i też działa! 

    Masło do ciała
    (źródło: organique.pl)

    Przeznaczone jest do każdego rodzaju skóry, również suchej i wrażliwej. Jego formuła bogata jest w naturalne odżywcze oleje. Dodatkowo wzbogacona została energetyzującym ekstraktem z żeń-szenia, wzmacniającym miłorzębem oraz witaminą E. Masło ma bardzo puszystą i gładką formę. Łatwo się rozprowadza i szybko wchłania. Skóra jest aksamitna, gładka, przyjemnie nawilżona no i co ważne, pachnie obłędnie. Zapach masła potężnie wzmacnia efekt zapachowy całej serii.

    Pianka do mycia

    (źródło: organique.pl)
    Jej formuła oparta jest na zastosowaniu  gliceryny organicznej, która delikatnie myje i pielęgnuje skórę. Luksusowy zapach relaksuje i poprawia nastrój i oczywiście pozwalapdługo cieszyć się sobą skórze. Ja rozprowadzam piankę bezpośrednio na skórę, choć producent poleca także użycie gąbki, ten sposób jednak mnie nie przekonał. Pianka po kontakcie z wodą zamienia się w puszystą, lekką pianę. Delikatnie oczyszcza ona skórę, przy okazji odpowiednio ją nawilżając.
    Mydło glicerynowe
    (źródło: organique.pl)

    Mydełko jest wyrobem ręcznie robionym. Piękny czerwony kolor i wyrazisty kwiatowy zapach. Aż żal było mi je odpakowac z folii ochronnej. Mydełko zawiera ok. 30% najwyższej jakości gliceryny roślinnej. Mydło doskonale oczyszcza, a jego kwiatowo-owocowy zapach pięknie rozwija się na skórze z każdą kolejną minutą. Jego stosowanie to sama przyjemność, nie tylko dla skóry, ale i dla nosa. 
    Kula do kąpieli
    (źródło: organique.pl)

    Musująca kula do kąpieli świetnie nawilża i pielęgnuje suchą skórę. Odżywcze oleje z soi i pestek winogron, wygładzają, regenerują i natłuszczają. Naturalna skrobia roślinna zmiękcza naskórek i łagodzi podrażnienia. Wyjątkowy zapach kuli idealnie współgrający z całą serią, fajnie odpręża i relaksuje. Kula rozpuszcza się w wodzie stopniowo, uwalniając swój niezwykły aromat. 
    Reasumując, cały zestaw przede wszystkim zachwyca wyjątkowym zapachem. Kosmetyki dbają o skórę, działają oczyszczająco i nawilżająco. Cała linia zapewnia niezwykły relaks już od pierwszych chwil w łazience. Już kiedy woda zapełnia wannę, nektar subtelnie roztacza swój zapach. Kolejne użycie pianki do mycia czy mydełka, utrwala go już na naszej skórze. A zakończenie wszystkiego spotkaniem ciała z masłem z serii Follow Me, wieńczy ten wyjątkowy pielęgnacyjny rytuał. Dla mnie to strzał w dziesiątkę. 

    A czy Wy znacie kosmetyki marki Organique? Czy miałyście okazję poznać serię Follow Me? Myślicie, że przypadłaby Wam do gustu? 

    03 lutego

    Blogujesz? Testujesz! Canpol Babies

    Blogujesz? Testujesz! Canpol Babies
    Witajcie. Po raz kolejny firma Canpol organizuje w swej Blogosferze możliwość zdobycia niezwykłych produktów. Tym razem do zdobycia 45 zestawów JUNGLE. 


    (źródło: canpolbabies.com)


    Ja zgłosiłam się do organizacji konkursu. Mam nadzieję, że wraz z Canpol Babies będę mogła zaoferować Wam zdobycie tak wspaniałej nagrody. Zachęcam również Was do udziału w akcji!

    01 lutego

    Podgrzewacz + butelka Haberman od Canpol Babies - recenzja

    Podgrzewacz + butelka Haberman od Canpol Babies - recenzja
    52 edycja Blogosfery Canpol Babies okazała się dla mnie szczęśliwa, bowiem zostałam wybrana do przetestowania fantastycznego zestawu składającego się z podgrzewacza oraz nowej butelki Haberman. 

    Podgrzewacz jest dla Nas już od kilku miesięcy niezbędnym urządzeniem, które na codzien bardzo ułatwia nam funkcjonowanie. Córeczka karmiona jest już butelką, dodatkowo spożywa także od czasu do czasu (bo teraz to głównie ja jej gotuje) słoiczkowy obiadek czy deserek. Córka w ciągu doby zjada ok. 5-6 porcji mleka więc podgrzewacza używamy kilkukrotnie. 


    Oba produkty zapakowane były w solidne, estetyczne, kartonowe pudełka. 


    Podgrzewacz ma małe rozmiary, jest bardzo zgrabny i świetnie prezentuje się na kuchennym blacie. Nie rzuca się w oczy, idealnie wtapia się w kuchenną scenerie. 
    Producent do urządzenia dołączył także specjalny pojemniczek z pokrywką, w którym możemy podgrzewać dziecku jedzonko ze słoiczków. 


    Podgrzewacz posiada jedno pokrętło i dwie kontrolki, jedną w kolorze pomarańczowym, drugą w kolorze zielonym, które informują nas o zasilaniu oraz pracy urządzenia. Obsługa podgrzewacza jest niezwykle prosta i intuicyjna. 
    Podgrzewacz posiada 4 płynnie regulowane zakresy pracy:
    • zakres 0 - termostat jest wyłączony 
    • zakres I-II - zalecany jest do wolnego podgrzewania pokarmów w butelce
    • zakres II-III - zalecany jest do szybkiego podgrzewania pokarmów w butelce oraz podgrzewania gęstych pokarmów w miseczce i słoikach 
    • zakres III - używany jedynie do czyszczenia podgrzewacza 
    Podgrzanie porcji wody na mleko, które podaje Córce zajmuje (w zależności od ilości) od 5 do 7 minut (120ml lub 150 ml).

    Podgrzewacz jest uniwersalny, mieści w sobie wszelkie butelki o standardowych rozmiarach. Myślę, że nie powinno tutaj być problemów z umieszczeniem butelek w komorze, choć głowy sobie nie dam za to uciąć, bo wszystkich rozmiarów butelek dostępnych na rynku nie znam. 


    Podgrzewacz świetnie mieści w sobie także plastikowe pojemniki na pokarm. Ja jedynie w ten sposób podgrzewam pokarmy stałe. 


    Marka Canpol oferuje wszystkim rodzicom produkty na najwyższym poziomie. Ich jakość i przystępna cena naprawdę zachęcają do zakupu. 

    Czy Wasze dziecko cierpi z powodu kolek? A może dopiero spodziewacie się dziecka i kolki spędzają Wam sen z powiek? Boicie się, że ta okropna dolegliwość dotknie właśnie Wasze dziecko? Mam dla Was rozwiązanie. Nowa, antykolkowa butelka Haberman, marki Canpol zapewni Twojemu dziecku bezbolesny brzuszek. 
    (źródło: canpolbabies.com)


    Butelka Haberman zaskoczyła mnie początkowo swoją konstrukcją. Widząc jej elementy pomyślałam sobie "to jakiś kosmos! jak to złożyć? jak z tego karmić?" 
    Nic bardziej mylnego! Złożenie butelki jest naprawdę proste, wystarczy nałożyć smoczek na filtr, później na wszystko nałożyć nakrętkę, aż usłyszymy charakterystyczne kliknięcie. Następnie całość przykręcamy do butelki i gotowe! 



    Aby napełnić smoczek mlekiem należy skierować butelkę smoczkiem do dołu i nacisnąć przycisk. Wówczas smoczek napełni się. Raz napełniony smoczek będzie automatycznie napełniał się kolejnymi porcjami mleka, nie musimy pamiętać o kolejnych naciśnięciach przycisku.


    Podczas karmienia możemy regulować przepływ smoczka poprzez przekręcanie butelki podczas karmienia. Pełen przepływ uzyskamy ustawiając butelkę przyciskiem w kierunku noska dziecka, aby zredukować przepływ wystarczy przekręcić butelkę w prawo lub w lewo, ale nie bardziej niż o 90*.

    Butelka Haberman została zaprojektowana z myślą o dzieciach cierpiących na kolkę. Została wyposażona w specjalny system, który sprawia, że dziecko nie połyka powietrza, dzięki czemu jest mniej narażone na odczuwanie kolki. Butelka nie rozleniwia dziecka i umozliwia karmienie naprzemienne.

    (źródło: canpolbabies.com)

    Oto schemat przedstawiający wyjątkowość butelki Haberman.

    Reasumując: podgrzewacz okazał się dla nas hiciorem. Działa ekspresowo, a jego obsługa jest szalenie prosta. Pozwala nam w łatwy i szybki sposób podgrzać mleko oraz pokarmy stałe.  Z kolei butelka Haberman to must have dla wszystkich  przyszłych i obecnych mam, które borykają się u swoich dzieci z problemem kolki lub obawiają się, że ten problem dotknie właśnie ich maleństwo.

    Dziękuję marce Canpol Babies za możliwość przetestowania powyższych produktów.


    Copyright © 2016 Vademecum Mamy , Blogger