Witajcie!
Dziś przy Dniu Zadusznym przychodzę do Was z nadzwyczajną propozycja literacką od Wydawnictwa Co Ja Na To. Zapraszam!
Yolanda to główna bohaterka książki. Mała dziewczynka przepełniona smutkiem i żalem. Dlaczego? Ponieważ jej mama zmarła.
Kiedy to nas, w codziennym życiu dotyka taka tragedia zastanawiamy się dlaczego to się wydarzyło, dlaczego akurat nam się przytrafiło, jaki był sens odejścia najbliższej osoby. Nie potrafimy się z tym pogodzić szukając jednocześnie odpowiedzi na wiele pytań.
Tak też jest w przypadku Yolandy. Dziewczynka tęskniąc za mamą szuka pomocy u swoich bliskich. Próbuje zrozumieć co się stało, gdzie podziała się mama.
W trakcie całej opowieści dziewczynka rozmawia ze swoimi najbliższymi, wspomina wraz z nimi mamę i powoli, krok po kroku zaczyna rozumieć gdzie jest teraz jej mama oraz akceptować to, że mama już nie wróci.
Dziewczynka uczy się odnajdywać zmarłą mamę w otaczających ją osobach, przedmiotach a nawet miejscach.
Wiele wzruszających dialogów, przepiękne, wyjątkowe ilustracje - to wszystko składa się na piękno tej książki. Przyznam, że jeszcze nigdy żadna książka z zakresu literatury dziecięcej nie wzbudziła we mnie takich emocji jak ta publikacja. Ogromne wzruszenie i przejęcie.
Delikatne podejście autora oraz ilustratora do trudnego tematu śmierci sprawia, że książka staje się niezwykłą pozycją, którą powinno mieć się w swojej dziecięcej biblioteczce.
Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękujemy Wydawnictwu Co Ja Na To
Jaka piękna. Czuję, że byłabym zachwycona.
OdpowiedzUsuń