Witajcie!
Czy wśród Waszych dzieci są fani Binga i jego przyjaciół? Jeśli tak to zapraszam Was na więcej szczegółów mojej dzisiejszej recenzji!
Bing jest trzyletnim króliczkiem, który jest bardzo ciekawy świata. Jego przygody do złudzenia przypominają codzienność dzieci w podobnym wieku. Każdy epizod zaczyna się typową dziecięcą czynnością, z którą muszą poradzić sobie bohaterowie: Bing, jego opiekun Flop, przyjaciele Sula i Pando oraz kuzyni Koko i Charlie. Mimo chęci nie zawsze im się udaje, popełniają błędy, na których się uczą. Czasami króliczkowi brakuje doświadczenia, aby przewidzieć skutki swojego zachowania. Wtedy z pomocą przychodzi jego opiekun Flop, który dzielnie wspiera Binga w jego codziennych przygodach.
Magazyn „Bing” nawiązuje do serialu, o tym samym tytule. Właśnie teraz ukazał się czwarty nr tego magazynu. Dzieci znajdą w nim opowiadania, łamigłówki, wycinanki i rysowanki. Dwumiesięcznik jest wydawany na specjalnym papierze do rysowania i kolorowania, z nieco grubszymi i błyszczącymi okładkami, a do każdego numeru dołączony jest prezent-zabawka. Tym razem do numeru dołączono wesoły plac zabaw Binga! Moja Córka jest nim zachwycona, bo sama jest fanką szaleństw na placu zabaw!
A czy Wasze dzieci lubią tego typu magazyny stworzone specjalnie z myślą o nich? Dajcie znać jaka prasa dziecięca gości w Waszych domach!
Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękujemy Wydawnictwu Egmont
U mnie taka prasa będzie dopiero gościć. Fajny ten magazyn.
OdpowiedzUsuńMy też mamy ten numer :) Moja młodsza uwielbia Binga. Zawsze są fajne dodatki i ciekawe zadania do wykonania :)
OdpowiedzUsuńNas jakoś Bing ominął, bo jak zaczęła się moda na Binga, junior wyrósł z tego typu bajek.
OdpowiedzUsuńFajny magazyn dla młodych czytelników :)
OdpowiedzUsuńDziewczynki bardzo lubiły tą bajkę... Teraz na tapecie jest Lego Friends i Mia i ja 😊!!!
OdpowiedzUsuńzapowiada się ciekawie, synek lubi Binga, ale on nim zapomniał, bo jak dostał wymarzone auto na akumulator dla dziecka to już świata poza nim nie widzi ;)
OdpowiedzUsuń