15 lipca

Gamebook - sposób na połączenie książki z wciągającą grą

 Witajcie!


Dziś niezwykłe połączenie książki wraz z grą. Jesteście go ciekawi? Zapraszam na szczegółową recenzję! 



Czy wiedzieliście o istnieniu tzw. gamebooków? Ja przyznam, że nie miałam o tym zielonego pojęcia, do czasu aż skontaktowało się ze mną w tej sprawie Wydawnictwo Egmont. 
Kiedy przeczytałam zapowiedź nowości z serii Escape Quest od razu wiedziałam, że to coś dla mnie!
Zawsze byłam miłośniczką gier komputerowych typu escape room. Szczególnie tych, które miały mroczny, tajemniczy klimat. 

Gamebook pt. Arsene Lupin rzuca wyzwanie przenosi nas do dwudziestowiecznej Francji. Znany dżentelmen włamywacz Arsene Lupin poszukuje swojego godnego następny i organizuje "casting" na swojego ucznia, któremu przekaże całą swoją dotychczasową wiedzę. Aby uczyć się od mistrza należy jednak zrealizować niełatwe wyzwanie, które polega na kradzieży biżuterii z posiadłości Państwa Lechevallier. 

Książka przenosi Nas na ulice Paryża, gdzie krok po kroku, rozwiązując zagadki i zbierając ślady tworzymy plan umożliwiający realizację tego trudnego zadania. 

Obcowanie z tą książką wymaga skupienia, kreatywności i logicznego myślenia. W środku znajdziemy zagadki zarówno łatwiejsze jak i trudniejsze. Wczoraj zasiadając do książki udało mi się przebrnąć przez dwie zagadki, na trzeciej już utknęłam, ale oczywiście nie poddam się i dziś po raz kolejny, ze świeżym umysłem przysiąde do kontynuowania tej niesamowitej książkowej przygody. 

Dla osób, które już ostatecznie zwątpią i znajdą się w sytuacji bez wyjścia, na ostatniej stronie czekają dwie zaszyte kartki zawierające wskazówki do rozwiązania zagadek oraz odpowiedzi. W książce, na usztywnianych zakładkach znajdziemy także kilka narzędzi ułatwiających nam rozwiązywanie kolejnych zagadek. Dobrze jest przygotować je już na samym początku. 


Szata graficzna gamebooka jest spójna z fabułą i przenosi nas w tamtejszej czasy. Przyznać jednak należy, że ilustracje są dość proste, ale wykonane starannie i estetycznie. Publikacja przeznaczona jest dla osób w wieku 12+, choć osobiście uważam, że jest najlepiej sprawdzi się u osób dorosłych. 

Jeśli lubicie escape roomy, gry typu escape, rozwiązywanie zagadek itd. to polecam Wam zaopatrzyć się w takiego gamebooka. Myślę, że z pewnością będziecie zachwyceni i zaskoczeni taka forma spędzenia czasu wolnego! 

Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuje Wydawnictwu Egmont 





 


8 komentarzy:

  1. Fajna pozycja :). Zastanawiam się nad zakupem, ostatnio odkryłam właśnie tego typu książki i myślę, że bym się wciągnęła :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale super połączenie, fajnie się prezentuje ❤

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojej, uwielbiam <3 nie miałam pojęcia o takim połączeniu. Na pewno kupię

    OdpowiedzUsuń
  4. Szczerze mówiąc pierwszy raz słyszę o gamebookach :) Ciekawa propozycja!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie przepadam za grami, ale ta książka mogłaby mi się spodobać.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwszy raz słyszę o Gamebookach!!! Ale z recenzji wynika, że to świetna rozrywka 😊!!!
    Pozdrawiam serdecznie 😊!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Chyba bym nie miała cierpliwości, ale ciekawa forma :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow, to coś nowego i bardzo interesującego. Osobiście bardzo mnie zaciekawiła taką forma. Pozdrawiam cieplutko ☀️

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoją obecność.
Komentując, zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych.
Nie spamuj. Nie reklamuj. Odwiedzam każdego blogera, który pozostawi po sobie sensowny ślad.
Jeśli spodobał Ci się ten post udostępnij go na Facebooku.

Copyright © 2016 Vademecum Mamy , Blogger