30 kwietnia

Blogujesz? Testujesz! Canpol Babies

Blogujesz? Testujesz! Canpol Babies
Witajcie. Po raz kolejny firma Canpol organizuje w swej Blogosferze możliwość zdobycia niezwykłych produktów. Tym razem do zdobycia 30 zestawów z króliczkiem. 



(źródło: canpolbabies.com)


Ja zgłosiłam się do organizacji konkursu. Mam nadzieję, że wraz z Canpol Babies będę mogła zaoferować Wam zdobycie tak wspaniałej nagrody. Zachęcam również Was do udziału w akcji!

26 kwietnia

Flo Baby - troska o czystość i ochronę środowiska

Flo Baby - troska o czystość i ochronę środowiska
Witajcie.

Dziś przychodzę do Was z recenzją produktów marki Flo z serii Baby, przeznaczonej dla dzieci, już od pierwszych dni życia. 

Mam przyjemność testować płyn do prania ubranek dziecięcych, płyn do płukania ubranek oraz płyn do mycia butelek, smoczków i naczyń. 


Innowacyjne, nowoczesne produkty marki Flo łącza w sobie troskę o czystość i ochronę środowiska. To uniwersalne produkty, które wyróżnia bardzo wysoka wydajność i skuteczność działania oraz delikatny, świeży zapach. 

Jak Flo dba o środowisko? Spójrzcie sami co zapewnia nam producent.

  • Receptury zawierające łatwo biodegradowalne substancje myjące
  • Produkty przetestowane dermatologicznie, zawierające konserwanty o niskim potencjale alergizującymi i starannie dobrane kompozycje zapachowe wolne od alergenów
  • Produkty nie zawierające fosforanów, parabenów i barwników
  • Zrównoważony rozwój i ochrona środowiska - wykorzystanie nowoczesnych, proekologicznych technologii pozwalających na redukcję zużycia energii
  • Produkcja spełniającą najwyższe wymogi ochrony środowiska i zapobiegania zanieczyszczeniom
  • Wykorzystanie własnej instalacji uzdatniania wody dla najwyższych standardów higieny podczas produkcji
  • Ponad 20 lat doświadczenia w rozwoju i produkcji najwyższej jakości chemii gospodarczej i kosmetyków. 
Przekonuje Was? Jeśli jesteście eko to z pewnością takie fakty będą miały dla Was ogromne znaczenie. 

Płyn do prania ubranek dziecięcych

Słowo od producenta:
Flo Baby hipoalergiczny płyn do prania bielizny niemowlęcej i ubranek dziecięcych może być stosowany już od pierwszych dni życia Twojego dziecka. Dzięki innowacyjnej formule piorącej skutecznie usuwa nawet najtrudniejsze plamy, a jednocześnie jest delikatny i bezpieczny dla skóry niemowląt i dzieci. Łatwo się wypłukuje nie powodując podrażnień. Nie zawiera enzymów, fosforanów, barwników i wybielaczy optycznych. Jest też polecany do prania odzieży dzieci o skórze wrażliwej i skłonnej do alergii. Flo Baby to uniwersalny płyn przeznaczony do prania ubrań białych i kolorowych. Pozostawia subtelny, świeży zapach. Produkt przebadany dermatologicznie.

Moja opinia:
Płyn znajduje się w wygodnej butki, z praktycznym uchwytem. Pojemność produktu to 1 litr. Producent zapewnia, że płynu wystarczy na 11 prań, moim zdaniem wystarczy go na więcej. Robię już chyba 5 pranie z kolei, czyli jestem jakby na półmetku, a płynu jakoś bardzo sporo nie ubywa. Pewnie dlatego, że używam po prostu jednej nakrętki na pranie. Przy dozowaniu płynu należy stosować się do instrukcji dozowania, która producent umieścił na etykiecie. 

Płyn nadaje się zarówno do ubranek kolorowych jak i białych. Świetnie radzi sobie z zanieczyszczeniami. W zasadzie w tej kwestii dorównuje mojemu dotychczasowemu faworytowi. Nie podrażnia, nie uczula. Ubranka po wybraniu mają bardzo delikatny, świeży zapach, który jest naprawdę subtelnie wyczuwalny. To ogromny plus, bo w tej kwestii lubię neutralne, niedrażniące zapach. 



Płyn do płukania ubranek dziecięcych 


Słowo od producenta:
Flo Baby hipoalergiczny koncentrat do płukania bielizny niemowlęcej i ubranek dziecięcych może być stosowany już od pierwszych dni życia Twojego dziecka. Sprawia, że tkaniny stają się miękkie i delikatne w dotyku. Łatwo się wypłukuje nie powodując podrażnień. Koncentrat do płukania Flo Baby jest delikatny i bezpieczny dla skóry niemowląt i dzieci. Nie zawiera barwników. Jest też polecany do płukania odzieży dzieci o skórze wrażliwej i skłonnej do alergii. Pozostawia subtelny, świeży zapach. Produkt przebadany dermatologicznie.

Moja opinia:
Płyn znajduje się w plastikowej, standardowej butli o pojemności 1 litra. 1 nakrętka to 70 ml płynu, co powinno wystarczyć na wykonanie 16 prań. Ja stosuję w zależności od ładunku pralki, albo cała nakrętkę, albo połowę.  

Przyznam szczerze, że dotychczas nie stosowałam do prania Córeczki żadnych płynów do płukania. Chciałam wszelką chemię ograniczyć do minimum, dlatego najzwyczajniej w świecie używałam jedynie  specjalistycznego płynu do prania. Muszę jednak przyznać, że pranie przy ściąganiu z suszarki było wówczas sztywne i niemiłe w dotyku. Kiedy po raz pierwszy do prania użyłam także płynu do płukania marki Flo, od razu zobaczyłam kolosalną różnice. Teraz pranie po wyschnięciu jest miękkie i miłe w dotyku, łatwo się składa. 
Zapach jest przyjemny i co najważniejsze subtelny. 
Płyn nie podrażnia skóry, nie uczula. Ubranka dziecięce niemu na dłużej zachowują świeżość. 

Płyn do mycia smoczków, butelek i naczyń

Słowo od producenta: 
Płyn do mycia akcesoriów dzięcych Flo Baby to hipoalergiczny, uniwersalny płyn przeznaczony do mycia wszelkich akcesoriów dla Twojego dziecka: smoczków, butelek, talerzyków, łyżeczek i zmywalnych zabawek. Dzięki innowacyjnej formule myjącej skutecznie usuwa wszelkie zabrudzenia oraz pozostałości po mleku, sokach, kaszkach i deserach. Łatwo się spłukuje, nie pozostawia osadów. Płyn do mycia akcesoriów Baby Flo jest delikatny i bezpieczny dla skóry dłoni. Produkt nie zawiera barwników, fosforanów ani kompozycji zapachowych. Posiada neutralne pH. Przebadany dermatologicznie.

Moja opinia:
Niestety, ten produkt nieco mnie zawiódł. Dlaczego? Producent zapewnia, że płyn nie posiada kompozycji zapachowych jednak ja wyczuwam w nim drażniący i zbyt mocny zapach. O ile w przypadku prania zapach tej serii jest niezwykle przyjemny i delikatny, to w przypadku płynu do mycia jest moim zdaniem zbyt intensywny. Naczynia po dokładnym płukaniu nadal mają na sobie wyczuwalny zapach płynu, w dodatku dość mocno irytujący. To jest główny minus tego płynu, dlatego używam go głównie do mycia naszych, "dorosłych" naczyń. Zaprzestałam mycia w nim dziecięcych naczyń, butelek i smoczków, kiedy zorientowałam się, że po myciu zapach nadal jest wyczuwalny na powierzchni mytych przedmiotów. W tym przypadku powróciłam do swego bezwonnego faworyta. 
Ponadto płyn ma jednak kilka plusów. Przede wszystkim jest wydajny i już maleńka ilość świetnie radzi sobie z usunięciem z naczyń zanieczyszczeń. Na plus jest także praktyczny i wygodny dozownik, który w odpowiedni sposób dozuje i zapewnia nam właściwą ilość płynu, wg potrzeb. 

Marka Flo to produkty, które powinna wypróbować każda rodzina. Myślę, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie, coś co zachwyci dobrą jakością i przystępna ceną.  

A czy Wy znacie markę Flo? Miałyście okazję testować linię produktów dla dzieci? Jaka jest Wasza opinia? 

24 kwietnia

Pięć sprytnych kun - zagadkowo-pyszna propozycja od Wydawnictwa Poradnia K

Pięć sprytnych kun - zagadkowo-pyszna propozycja od Wydawnictwa Poradnia K
Witajcie!

Dziś przychodzę do Was z kolejną propozycją literacką z dziecięcego świata. Pięć sprytnych kun to niesamowita książka detektywistyczna. Ale jest w niej coś niezwykłego. Co takiego? Zapraszam Was po więcej!


Prost Eustachy, Euzebiusz, Tomasz Montana, Pani Patrycja i Purchawka to pięć sprytnych i niepokornych kun. Nie są one jednak zbyt lubiane przez mieszkańców ulicy Kameliowej. 



Kiedy pewnego dnia dwie kuny przynoszą całej reszcie przepyszne jedzenie wykradzione z ludzkiej kuchni, szef kuniej grupy postanawia założyć restaurację, w której kuny będą serwować przepyszne jedzenie. I tak właśnie zaczyna się niesamowita przygoda pięciu kun w towarzystwie ludzi i ich świata (nie zawsze dobrego i przyjaznego). 

Książka jest przepełniona po brzegi humorem, który rozbawi nie tylko najmłodszych, ale i ich opiekunów. Historia stanowi świetną rozrywkę. Fabuła wciąga. czekamy z niecierpliwością na to co wydarzy się dalej. Książka łączy ze sobą elementy kryminalne oraz... KULINARNE, bowiem znajdziemy w niej kilka ciekawych przepisów, na proste dania, które przygotujemy wspólnie z dziećmi bez większych problemów.


Ilustracje autorstwa Daniela de Latour są niezwykle ciekawe i przyciągają wzrok. Idealnie wprowadzają nas w niesamowity świat opowiadanej historii. 

Książka porusza wartościowe tematy. Opowiada o przyjaźni, niesieniu pomocy i wzajemnym wsparciu (świat kun). Przedstawia jednak także negatywne cechy takie jak zawiść czy przemoc, które niestety w książce przypisywane są ludziom. Publikacja w trafny i subtelny sposób przemyca ważną naukę dla najmłodszych.  Jaką? Uczy szacunku do zwierząt. Tego, że są one bezbronnymi istotami, których pod żadnym pozorem nie powinno się krzywdzić. 


Pięć sprytnych kun to opowieść lekka i zabawna. Świetna propozycja dla małych detektywów, ale i dla miłośników gotowania oraz jedzenia. Książka przypadnie doo gustu zarówno dzieciom jak i niejednemu dorosłemu :-)

Składam serdeczne podziękowania Wydawnictwu Poradnia K za egzemplarz recenzencki. 



19 kwietnia

Mistrz fair play - propozycja dla małych sportowców!

Mistrz fair play - propozycja dla małych sportowców!
Witajcie!


"Mistrz fair play. O honorowym postępowaniu w sporcie" to bardzo wartościowa propozycja od wydawnictwa PROMIC, która porusza tematykę uczciwego postepowania w sporcie. Zapoznajcie się z nią koniecznie i sami zdecydujcie czy warto poszerzyć o nią biblioteczne zbiory  dziecka.
Zapraszam!


Choć obecnym znakiem czasu jest  mocno rozwinięta technologia, która pochłania bez reszty także nasze dzieci, to jednak w gąszczu tej szalonej cywilizacji spotykam coraz częściej dzieci z pasją. Dzieci, które uwielbiają chodzić na treningi piłki nożnej, dzieci uczące się jazdy konnej, akrobatyki czy tańca. Na szczęście nie wygląda to jedynie tak, że dzieci siedzą z nosami w komputerach czy smartfonach, ale są szczerze zainteresowane sportem i aktywnością ruchową. Sport to zdrowie. Sport to rozrywka. Sport to przyjemność.  Sport to zabawa. Ale sport  to także rywalizacja. Aby być godnym rywalem w sporcie, należy kierować się odpowiednimi zasadami. 

Dzieci poprzez aktywne uczestnictwo w sportowej rywalizacji budują własną tożsamość oraz uczą się ról społecznych. To z kolei wpływa na rozwój poczucia własnej wartości i zdolności skutecznego działania. 

Dzieci powinni już od najmłodszych lat wiedzieć, że porażka to nic złego. Porażka może motywować, może nakłaniać do dalszej, lepszej pracy. 


Ta książeczka pokaże dziecku, że zarówno w zabawie jak i w życiu, raz się wygrywa, a raz przegrywa. Najważniejsze jednak jest zawsze to, aby postępować uczciwie wobec siebie i innych. 

Książka jest zbiorem ważnych reguł jakimi powinien kierować się każdy sportowiec, nawet ten najmłodszy. Każda zasada jest opisana w sposób jasny i motywujący dziecko do danego postępowania. 

Książka jest wykonana w sposób bardzo estetyczny. Ilustracje urzekają swą prostotą. Każdy obrazek trafnie nawiązuje do przedstawionej treści.



Książeczka pomoże dziecku poznać właściwe zachowania i postawy, które powinno przejawiać nie tylko podczas sportowej rywalizacji, ale takze w trakcie spędzania czasu w szkole czy podczas zabaw na podwórku. 


Książeczka posiada miękką okładkę, ale poszczególne kartki są dość grube i sztywne dzięki czemu można mieć nadzieję, że nie zniszczy się zbyt szybko.

Osobiście uważam, że to obowiązkowa publikacja dla każdego małego i przede wszystkim aktywnego czytelnika. Szczerze mówiąc nie spotkałam się jeszcze z żadną publikacją, która w tak przejrzysty i ciekawy sposób przedstawiałaby dzieciom zasady jakimi powinny kierować się podczas sportowej rywalizacji. To książka, która bawi i uczy. 


Składam serdeczne podziękowania  Wydawnictwu PROMIC za egzemplarz recenzencki.


16 kwietnia

Allerco - delikatne kosmetyki dla całej rodziny.

Allerco - delikatne kosmetyki dla całej rodziny.
Witajcie.

Dziś dla odmiany przychodzę do Was z recenzją kosmetyków marki Allerco. Kiedy przedtawiciel marki skontaktował się ze mną z zapytaniem czy nie zechciałabym przetestować produktów firmowych, zgodziłam się z ogromną ciekawością. Seria, którą otrzymałam to emolienty, których skład opiera się na molekułach Regen7. Czym są wspomniane molekuły? 
Otóż Molekuła Regen7 to fizjologiczna substancja czynna pochodzenia witaminowego, która pozytywnie wpływa na stan i wygląd naszej skóry, łagodzi podrażnienia oraz chroni przed ich powstawaniem. 



Kosmetyki marki Allerco to kosmetyki stworzone z myślą o całej rodzinie. Może używać ich każdy. Stosować można je już od pierwszego dnia życia. 

W mojej paczce, którą trzymałam od marki znalazły się: krem emolientowy nawilżający, krem emolientowy natłuszczający, szampon nawilżający oraz emulsja do kąpieli. Jak wypadły w testach? Zobaczcie sami. Zapraszam na wyczerpującą recenzję!


Krem emolientowy nawilżający 



Wciąż szukam swojego idealnego kremu nawilżającego. Lubię eksperymentować w tej materii i testować przeróżne kremy. Droższe, tańsze, z gorszym bądź lepszym składem. Zawsze jednak oczekuje jednego: efektu maksymalnego nawilżenia. Zdążyłam już trafić na kilku swych faworytów i niezmiennie do nich powracam. A jaki okazał się krem nawilżający Allerco? Czy sprostał moim wymaganiom? 

Krem emolientowy nawilżający Allerco przeznaczony jest do pielęgnacji skóry suchej, wrażliwej, atopowej, skłonnej do podrażnień i alergii. Jest produktem o niskim potencjale alergizującymi, nie zawiera substancji zapachowych. 

Od producenta:

Krem stanowi unikalne połączenie molekuły Regen7 ze specjalnie dobranymi emolientami oraz składnikami pielęgnacyjno-ochronnymi. Molekuła Regen7 pozytywnie wpływa na stan i wygląd skóry oraz chroni ją przed powstawaniem podrażnień. Dodatek witaminy E, gliceryny i alantoiny podwyższa zdolność do utrzymywania prawidłowej wilgotności skóry, poprawia jej miękkość i gładkość. Zastosowane emolienty działają ochronnie na naturalną warstwę lipidową naskórka, ograniczając transepidermalną utratę wody (TEWL). Chroni skórę przed nadmiernym odparowaniem wody z głębszych jej warstw, a także przed działaniem niekorzystnych czynników środowiskowych. Krem zapewnia długotrwałe i głębokie nawilżenie. Zmniejsza szorstkość i suchość skóry. Działa łagodząco, przywracając skórze utracony komfort.


Działanie:
  • zapewnia skórze długotrwałe nawilżenie, zapobiegając nadmiernemu jej przesuszeniu
  • działa łagodząco i zmniejsza podatność skóry na podrażnienia
  • działa ochronnie na naturalną warstwę lipidową naskórka, chroniąc skórę przed nadmiernym odparowywaniem wody z głębszych jej warstw
  • zmniejsza szorstkość i suchość skóry oraz reguluje proces złuszczania naskórka
  • chroni przed działaniem niekorzystnych czynników środowiskowych i atmosferycznych
  • zmiękcza i wygładza naskórek, przywracając skórze naturalną równowagę
Sposób stosowania: Krem nanosić na skórę kilka razy dziennie, w zależności od potrzeb.
Wskazania do stosowania: Codzienna pielęgnacja skóry suchej, wrażliwej, atopowej, skłonnej do podrażnień i alergii. Produkt odpowiedni dla każdej grupy wiekowej. Polecany do stosowania u dzieci i niemowląt.

Moje spostrzeżenia:

Krem znajdziemy w wygodnej, dużej tubie z zakrętką. Wielkość opakowania to 75 ml. Przyznam, ze produkt jest niezwykle wydajny. Używam go już od około miesiąca, a widzę, że w tubce jest g jeszcze sporo. Kremu używam na dzień. Idealnie nadaje się od podkład, ponieważ szybko się wchłania i nie pozostawia na skórze nieprzyjemnego filmu. Jeśli chodzi  nawilżenie to spełnia swoją rolę bardzo dobrze. Moja cera jest dobrze nawilżona, nie pojawiają się żadne suche miejsca na twarzy, co dotychczas miało miejsce przy wyborze nieodpowiednich kremów do twarzy. Zauważyłam też, że krem dobrze koi skórę podrażnioną. Najlepiej widać to po moich peelingach gruboziarnistych, gdzie skóra jest lekko zaczerwieniona i podrażniona Krem fajnie wycisza te peelingowe efekty. Po nałożeniu kremu skóra jest gładka i mam wrażenie, że wygląda bardziej świeżo i promiennie. Konstystencja kremu jest lekka i dobrze się rozprowadza. Krem jest bezzapachowy co w moim przypadku jest ogromnym plusem, bo przyznajcie sami, że niektóre zapachy kremów potrafią nieźle podrażnić nasz nos. Tutaj tego problemu nie ma. Kremem smaruje także moją 11 miesięczną Córeczkę i spisuje się on całkiem nieźle. Nie podrażnia, nie wysusza, dba o odpowiednie nawilżenie skóry. 

Krem emolientowy natłuszczający 



Kremy natłuszczające stosuję głównie zimą, ale i po zimie nasza cera niejednokrotnie potrzebuje głębokiego natłuszczenia. Dlatego obecna pora okazała się dla mnie idealnym czasem na przetestowanie kremu natłuszczającego Allerco. Jak się spisał? 

Krem emolientowy natłuszczający Allerco również przeznaczony jest do pielęgnacji i ochrony skóry suchej, wrażliwej, atopowej, skłonnej do podrażnień i alergii. Jest produktem o niskim potencjale alergizującymi, nie zawiera substancji zapachowych. 

Od producenta:

Krem stanowi unikalne połączenie molekuły Regen7 ze specjalnie dobranymi emolientami i składnikami pielęgnacyjno-ochronnymi. Molekuła Regen7 to fizjologiczna substancja czynna pochodzenia witaminowego, która pozytywnie wpływa na stan j wygląd skóry, łagodzi podrażnienia oraz chroni przed ich powstawaniem. Dodatek witaminy E i gliceryny podwyższa zdolność do utrzymania prawidłowej wilgotności skóry. Zastosowane emolienty, olej canola i olej jojoba działają wzmacniająco i ochronnie na naturalną warstwę hydrolipidową naskórka, czyniąc skórę odporniejsza na działanie niekorzystnych czynników środowiskowych. Krem chroni skórę przed wiatrem i niska temperatura. Działa odżywczo, zapewnia skórze długotrwałe natłuszczenie i nawilżenie. Naturalny prebiotyk biolin utrzymuje prawidłowa równowagę mikroflory naskórka i wzmacnia barierę ochronną skóry. Krem wspomaga i przyspiesza regenerację naskórka oraz ogranicza przeznaskórkową utratę wody. Wyraźnie zmniejsza suchość i szorstkość skóry. Wygładza naskórek i reguluje proces jego złuszczania. Przynosi skórze ulgę i przywraca utracony komfort. 


Działanie:
  • zapewnia skórze długotrwałe nawilżenie i natłuszczenie, zapobiegając nadmiernemu jej wysuszeniu
  • działa łagodząco i chroni przed powstawaniem podrażnień
  • wzmacnia naturalną warstwę lipidową naskórka i zabezpiecza przed przeznaskórkową utratą wody
  • wyraźnie zmniejsza suchość i szorstkość skóry, wygładzając naskórek
  • chroni przed działaniem niekorzystnych czynników środowiskowych i atmosferycznych
  • zmiękcza i uelastycznia naskórek, przywracając skórze utracony komfort


Moje spostrzeżenia:

Krem znajdziemy w wygodnej, dużej tubie z zakrętką. Wielkość opakowania to 75 ml. Krem natłuszczający jest równie wydajny jak jego poprzednik. Kremu natłuszczającego używam na noc, nakładam cienką warstwę, którą dokładnie wklepuję w twarz. Rozprowadzenie kremu wymaga nieco więcej czasu ze względu a jego tłustą konsystencję. Po nałożeniu krem pozostawia na skórze cieniutką warstwę, czuć jej obecność, ale nie jest na lepka, nie mamy też uczucia ściągnięcia skóry. Po prostu jest i natłuszcza kiedy oglądam sobie film czy spokojnie śpię. Ostatnimi czasy w okolicach ust moja skóra była bardzo przesuszona, po wykonaniu makijażu widziałam na skórze suche skórki, które nie wyglądały zbyt estetycznie. Regularne stosowanie kremu natłuszczającego pozwoliło mi na pozbycie się tego problemu. Krem faktycznie dobrze natłuszcza, a jednocześnie nawilża skórę. Po nalozeniu kremu skóra jest gładka, miękka i miła w dotyku. Konstystencja kremu jest dość tępa, ale w końcu to krem natłuszczający. Pomimo to rozprowadza się naprawdę dobrze. Krem jest bezzapachowy Kremem smaruje także moją 11 miesięczną Córeczkę i spisuje się on fantastycznie. W jej przypadku buzia bardziej potrzebuje właśnie natłuszczenia. Często pojawiają się u niej nawracające podrażnienia skóry w postaci m.in. przesuszonych policzków. Ostatnio problem znów się pojawił. Na szczęście pod ręką była właśnie marka Allerco. Regularnie stosowanie głównie kremu natłuszczającego (na zmianę z nawilżającym) wyciszyło zmiany skórne u Córki. Krem nie podrażnia, nie wysusza, dba o odpowiednie natluszczenie i nawilżenie  skóry.


Szampon nawilżający


Szampony to jedne z kosmetyków, które zmieniam jak przysłowiowe rękawiczki. Moje włosy są długie i cienkie, ale nie są zbyt wymagające. Dlaczego? Ano dlatego, że od 30 lat rosną sobie tak jak chcą, bez  jakiegokolwiek farbowania. Są w 100% naturalne. Sporadycznie używam suszarki czy prostownicy. Nie jestem też włosomaniaczką w kwestii pielęgnacji. Nie dla mnie olejowanie, maseczki i inne cuda.  Nie męczę włosów tysiącem specyfikow. Choc ostatnio miałam przyjemność testować świetny zestaw Bionigree do włosów (więcej przeczytasz tutaj). Zrobił on z moimi włosami wielkie wow, ponieważ po porodzie były one w niezbyt dobrej kondycji. Tak czy siak, na codzień używam jedynie szamponu i odżywki. To moim włosom w zupełności wystarcza.

Szampon nawilżający Allerco zapewnia delikatną i skuteczną pielęgnację włosów oraz suchej, wrażliwej, skłonnej do podrażnień i alergii skóry głowy. Jest produktem o niskim potencjale alergizującym, nie zawiera substancji zapachowych.

Od producenta: Szampon nawilżający Allerco stanowi unikalne połączenie molekuły Regen7 ze specjalnie starannie dobranymi emolientami i składnikami pielęgnacyjno-ochronnymi. Molekuła Regen7 pozytywnie wpływa na stan i wygląd skóry oraz chroni ją przed powstawaniem podrażnień. Baza szamponu oparta jest na delikatnych i naturalnych środkach myjących, które nie naruszają bariery hydrolipidowej naskórka i zapewniają skórze odpowiednie pH. Szampon nie szczypie w oczy. Delikatnie myje włosy, nie powoduje podrażnień i nie wysusza skóry. Zawiera wyciągi roślinne (z lnu, czarnego owsa, plamy murumuru) oraz lecytynę o właściwościach nawilżających i odżywczych. Działa naprawczo i regenerująco na włosy. Zmniejsza złuszczanie się naskórka. Sprawia, że włosy odzyskują miękkość i łatwo się rozczesują.
Działanie:
  • delikatnie myje i pielęgnuje włosy i wrażliwą skórę głowy
  • nie narusza naturalnej bariery hydrolipidowej naskórka
  • zapewnia odpowiednie pH (5,5)
  • chroni skórę przed podrażnieniami
  • łagodzi świąd owłosionej skóry głowy
  • ma bardzo dobre właściwości nawilżające
  • działa odżywczo na włosy i skórę
  • zapewnia włosom połysk, nadaje im miękkość i puszystość
  • nie obciąża włosów
  • nie szczypie w oczy

Moje spostrzeżenia:
Szamponu używam ja i Mąż. Oboje jesteśmy zachwyceni. No dobra. Zachwycam się głównie ja. Mąż jest po prostu zadowolony. Wiecie... Faceci nie są zbyt wylewni :-) 
Muszę Wam powiedzieć, że jeśli zależy Wam na miękkich w dotyku, gładkich i łatwo rozczesujących się włosach to ten szampon jest dla Was! Mnie zachwyciła właśnie miękkość włosów, mogłabym dotykać ich bez końca. No i blask oczywiście. Choć i na niego moje włosy nigdy nie narzekały. Szampon jest delikatny, początkowo słabo się pieni, ale już po chwili masowania głowy i włosów piany przybywa. Ja wyczuwam w nim lekki zapach kokosa, ale sama nie wiem ile w tym prawdy. Trudno mi powiedzieć jak szampon działa na skórę głowy, ale pewne jest to, że nie wywołuje podrażnień. Stosowałam go około 2-3 razy w tygodniu, na zmianę z innym szamponem. Szampon może jednak być używany w sposób ciągły. Nie ma z tym problemu. Żałuję jedynie, że tak szybko się skończył. Fakt, że szampon słabo się pieni wymaga użycia nieco większej ilości. Szampon przeznaczony jest dla każdej grupy wiekowej. Polecany do stosowania u dzieci i niemowląt.

Emulsja do kąpieli 




Tę emulsje stosuje jedynie mój Bobas. Wygląda na zadowoloną użytkowniczkę. 

Od producenta:
Emulsja do kąpieli Allerco zapewnia delikatną i skuteczną pielęgnację i higienę skóry suchej, wrażliwej, atopowej, skłonnej do podrażnień i alergii. Jest produktem o niskim potencjale alergizującym, nie zawiera substancji zapachowych. Emulsja do kąpieli Allerco stanowi unikalne połączenie molekuły Regen7 ze specjalnie dobranymi emolientami i składnikami pielęgnacyjno-ochronnymi. Molekuła Regen7 pozytywnie wpływa na stan i wygląd skóry oraz chroni ją przed powstawaniem podrażnień. Emulsja delikatnie myje skórę i doskonale ją pielęgnuje. Zastosowane emolienty działają ochronnie na naturalną warstwę lipidową naskórka, chroniąc przed utratą wilgoci. Olej macadamia, bogaty w nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT), zmiękcza i natłuszcza skórę. Dodatek witaminy E i gliceryny podwyższa zdolność do utrzymywania prawidłowej wilgotności skóry. Dodana do kąpieli emulsja Allerco daje uczucie ukojenia skóry, wyraźnie ją nawilża i zapobiega szorstkości i suchości. Pozostawia skórę miękką, przyjemną w dotyku.

Działanie:
  • skutecznie i niezwykle łagodnie oczyszcza skórę ciała, zapewniając prawidłową higienę oraz wielogodzinne uczucie czystości i odświeżenia
  • nawilża i natłuszcza skórę, chroniąc przed utratą wilgoci
  • likwiduje nadmierne złuszczanie się naskórka, zapobiegając przesuszeniu skóry
  • zmniejsza skłonność skóry do powstawania podrażnień
  • działa ochronnie na naturalną warstwę lipidową naskórka
  • zwiększa zdolność do utrzymywania prawidłowej wilgotności skóry
  • zmniejsza szorstkość i suchość skóry
  • zmiękcza naskórek
  • nie wysusza skóry
Sposób stosowania: Stosować do każdej kąpieli. KĄPIEL DLA DZIECI I NIEMOWLĄT: do wanienki wlać 20 ml preparatu (1 nakrętka) i dolać wody. Czas kąpieli: dla niemowląt kilka minut, dla dzieci 15 - 20 minut. Po kąpieli skórę delikatnie osuszyć ręcznikiem i nanieść preparat pielęgnacyjny z linii allerco. KĄPIEL DLA DOROSŁYCH: do wanny wlać 20 - 40 ml preparatu (1 - 2 nakrętki) i dolać wody. Czas kąpieli: 15 - 20 minut. Po kąpieli skórę delikatnie osuszyć ręcznikiem i nanieść preparat pielęgnacyjny z linii Allerco.

Moje spostrzeżenia:

Emulsje znajdziemy w odkręcanej, plastikowej butelce o pojemności 400 ml. Emulsja jest bardzo wydajna. Zgodnie z instrukcją do wanny dodajemy 1 pełną nakrętkę emulsji. Emulsja dobrze oczyszcza skórę. Po wysuszeniu ręcznikiem widać, że skóra jest miękka i gładka, a co najważniejsze nawilżona. Szczerze powiedziawszy po zastosowaniu emulsji u mojej Córki nie ma już potrzeby balsamowania ciała, bo skóra jest już wystarczająco fajnie odżywiona. Emulsja nie powoduje podrażnień. Nie uczula. Wręcz przeciwnie, wszelkie wypryski są dzięki niej wyciszane.

Reasumując, kosmetyki marki Allerco to produkty dobre jakościowo, która są w stanie zadowolić całą rodzinę. Plusem jest właśnie to, że cała linia może być używana przez wszystkich członków rodziny, od bobasa, aż po babcię. Kosmetyki są delikatne, nie podrażniają, nie wywołują alergii. Spełniają obietnice producenta. 

Jeśli szukasz dobrych kosmetyków pielegnacyjno-ochronnych dla całej rodziny to myślę, że kosmetyki Allerco są strzałem w dziesiątkę. Dobra jakość  przystępnej cenie. 

Zdjęcia podglądowe poszczególnych kosmetyków pochodzą ze strony producenta: Allerco.


Składam serdeczne podziękowania marce Allerco za możliwość testowania tej niezwykłej serii kosmetyków.


15 kwietnia

KONKURS!

KONKURS!

Witajcie! 

Wraz z marką Canpol mamy dla Was wspaniały konkurs, gdzie do zgarnięcia czeka na Was wyjątkowy zestaw z serii Hello Little!  





 Co należy zrobić? 

1. Przesłać zdjęcie swojej pociechy w trakcie posiłku (mailowo na adres: [email protected]​ lub wkleić zdjęcie w komentarzu pod postem konkursowym na FB).

2. Będzie mi niezmiernie miło jeśli polubisz fanpage Canpol Babies oraz Vademecum Mamy.

3. Będzie super jeśli wiadomością o konkursie podzielisz się z innymi mamami i udostępnisz post konkursowy na swojej tablicy.  

Konkurs trwa od 15.04 do 05.05  
UWAGA! Wszystkie zgłoszone do konkursu zdjęcia będą sukcesywnie publikowane w poście konkursowym na blogu.
Powodzenia! 

Regulamin konkursu: 

1. Organizatorem konkursu jest Vademecum Mamy. Sponsorem konkursu jest Canpol Babies.  
2. Nagrodą w Konkursie jest jeden zestaw Hello Little marki Canpol.
3. Przyznana w Konkursie nagroda nie podlega zamianie na inną nagrodę lub na jej równowartość pieniężną.
4. Konkurs trwa od 15.04.2019 roku do 05.05.2019 roku do godz. 23:59.
5. W Konkursie mogą wziąć udział wyłącznie osoby pełnoletnie, zamieszkałe na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
6. Udział w Konkursie jest dobrowolny i nieodpłatny.
7. Jeden uczestnik może dokonać jednokrotnego zgłoszenia do Konkursu.
8. Przed przystąpieniem do Konkursu, Uczestnik powinien zapoznać się z treścią niniejszego Regulaminu, zgłoszenie się Uczestnika do udziału w Konkursie oznacza, że Uczestnik  zapoznał się z treścią Regulaminu i akceptuje jego zapisy.
9. W konkursie zostanie wyłoniony jeden zwycięzca
10. Przy wyłanianiu Zwycięzcy Konkursu, Organizator oceniać będzie zgłoszenia, biorąc pod uwagę ich oryginalność i kreatywność.
11. Wyniki zostaną ogłoszone w ciągu 3 dni od daty zakończenia  konkursu i umieszczone zostaną na blogu oraz facebooku. 
12. Zwycięzca ma obowiązek zgłosić się do Organizatora w ciągu 3 dni od opublikowania wyników konkursu w celu podania danych teleadresowych do wysyłki. W innym przypadku zostanie wybrany nowy zwycięzca. Dane należy kierować pod adres [email protected]
13. Nagroda jest wysyłana przez Sponsora konkursu. Wysyłka odbywa się jedynie na terenie kraju na koszt Sponsora.
14. Organizator konkursu nie odpowiada za  termin oraz stan nadesłanej nagrody.
15. Uczestnik konkursu wyraża zgodę na przetwarzanie przez Organizatora oraz Sponsora swoich danych osobowych na potrzeby organizacji konkursu i wysyłki nagrody
16. Dane osobowe będą przetwarzane jedynie w celu rozstrzygnięcia konkursu i dostarczenia nagrody.
17. Konkurs nie jest loterią promocyjną w rozumieniu art. 2 ust. 1 pkt. 9 Ustawy o grach i zakładach wzajemnych z dnia 28.07.1992 r. i nie podlega regułom zawartym w ww. ustawie oraz rozporządzeniach wykonawczych do tej ustawy
18. Organizator ma prawo zmieniać warunki regulaminu przed wcześniejszym poinformowaniem Uczestników o dokonanej zmianie
19.Konkurs nie jest w żaden sposób sponsorowany, popierany ani prowadzony przez serwis Facebook. Serwis Facebook jest w pełni zwolniony z odpowiedzialności.


A oto nadesłane zgłoszenia konkursowe:

1. aagnieszkaa1


2. Dorota Diana


3. Ark Paweł


4. Joanna Wybraniec


5. Karolina Arkusińska



6. Anna.g11


7. Joanna Zielińska (osoba zrezygnowała z udziału w konkursie)


8. Karolina Kalicka


9. Malina


10. Zdjęcie oraz dane uczestniczki zostały usunięte po zakończeniu konkursu i podaniu wyników, na jej własną prośbę. 

11. Agnieszka Zajączkowska


12. Patrycja Iwanicka


13. Justyna Kołek


14. Katarzyna Jadwiga Wierzba


15. Marta W



16. Paulina Ryndak


17. Ewelina Olszewska


18. Gosia Bodnar


19. Krystyna Maszkowska


20. Dominika Polanek


21. Magdalena Zalewska


22. Karolina Krawczyk









15 kwietnia

Bajki z dżungli i oceanu - książka pełna emocji!

Bajki z dżungli i oceanu - książka pełna emocji!
Witajcie!

Dziś przychodzę do Was z kolejną literacką propozycją dla dzieci. Bajki z dżungli i oceanu autorstwa Agnieszki Ginko to niezwykła propozycja Wydawnictwa Media Rodzina przeznaczona dla nieco starszych dzieci.



Bajki z dżungli i oceanu to zbiór ośmiu historii, których bohaterami są zwierzęta. Znajdziemy tutaj opowieść o zwierzętach egzotycznych, takich jak słoń czy małpka, ale też o zwierzątkach tak pospolitych jak myszka czy ryba.


Przygody bohaterów skupiają się wokół metamorfozy każdego z nich. Początkowo każde ze zwierzątek zachowuje się niewłaściwie po czym pod wpływem biegu wydarzeń zmienia swoje zachowanie o 180`. Opowiadania zawarte w książce poruszają tematy bardzo trudne. Zwierzęta są tutaj ofiarami wyśmiewania, prześladowania lub same są nieprzyjemne dla innych. Awanturują się, boją się, czują się osamotnione i odtrącone. Każda historia kończy się dobrze, niemniej każda z nich ma w sobie także negatywny aspekt.


Ilustracje autorstwa Marianny Jagody są ogromną zaletą książki. Obrazki są kolorowe i żywe, przypominają dziecięce rysunki skrupulatnie pokolorowane kredkami. Twarda oprawa zapewni książce trwałość.


Książka stanowi świetne wsparcie w trudnych rozmowach dotyczących ludzkich emocji i zachowań, dlatego też idealnie sprawdzi się w biblioteczce starszego dziecka. To mądra, wartościowa i estetycznie wydana pozycja, którą warto mieć na półce 

Składamy serdeczne podziękowania dla Wydawnictwa Media Rodzina za udostępnienie egzemplarzu recenzenckiego. 



11 kwietnia

Kamperem przez Polskę - coś (nie)tylko dla urodzonych podróżników!

Kamperem przez Polskę - coś (nie)tylko dla urodzonych podróżników!
Witajcie.
Dziś przychodzę do Was z kolejną ciekawą propozycją, tym razem coś dla dzieci starszych. Zapraszam!

Kamperem przez Polskę to nowa seria przygód sympatycznego Fenka, która obudzi w Twoim dziecku wielkiego podróżnika i ciekawego odkrywcę!


Książka ma formę pamiętnika, w którym główny bohater opisuje szczegółowo przygody jakie przytrafiają mu się podczas wspólnej podróży z najbliższymi. Jest to część 1 pamiętnika, domyślać się więc możemy, że twórcy szykują dla nas kolejną część podróżniczych przygód. Bingo! Bowiem część 2 Pamiętników dostępna jest w wersji EPUB na stronie Wydawnictwa. O tutaj!


Główny bohater podróżuje w towarzystwie rodziców oraz młodszej siostry. W pamiętniku pojawi się także najlepszy przyjaciel Fenka - Maks, a także babcia z dziadkiem. Do nich dołączą jednak kolejne ciekawe postaci, jakie? O tym przekonajcie się już sami!


Bohater zabiera czytelnika w niezwykle zakątki Polski. Odwiedza duże, znane wszystkim miasta, ale także te mniejsze, o których mali czytelnicy mogli wcześniej nawet nie słyszeć. Dzięki temu, Fenek pokazuje, że niesamowite przygody można przeżyć dosłownie wszędzie. W części 1, Fenek odwiedza takie miasta jak: Wrocław, Poznań, Warszawę, Wolin czy Duszniki-Zdrój. 


Książka będzie idealna dla dzieci pierwszych klas szkoły podstawowej, które rozpoczynają swoją przygodę z czytaniem oraz są na etapie szlifowania tejże umiejętności. Czytelna i niezwykle przejrzysta czcionka pozwoli dziecku prawidłowo odczytywać tekst co z kolei zapewni mu satysfakcje i dalszą motywację.

Ilustratorem tej niesamowitej publikacji został Daniel Włodarski, młody utalentowany artysta. Sama jestem pod ogromnym wrażeniem jego prac tworzonych dla dzieci. Ilustracje znajdujące się w omawianej książce są niezwykle barwne i wyraziste. Każda historia dotycząca danego miejsca, opatrzona jest adekwatnym obrazkiem i tak np. przy Poznańskiej przygodzie spotkamy słynne poznańskie koziołki.

Muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem tej publikacji. Uświadamia ona w jak pięknym kraju żyjemy i jak wiele ciekawych miejsc czeka na nasze odkrycie.

Książka będzie idealna przede wszystkim dla małych pasjonatów podróży. Jestem jednak pewna, że dzięki Fenkowi, chęć odwiedzenia opisanych miejsc pojawi się także u tych mniej zainteresowanych globtroterów!

Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Edukacyjnemu Sobik.

A czy Wy znacie już Fenka? Czy Wasze dzieci lubią książki o tematyce podróżniczej? 



Copyright © 2016 Vademecum Mamy , Blogger