Witajcie.
Dziś, dla odmiany post kosmetyczny. Chciałabym zapoznać Was z ciekawą marką kosmetyków do pielęgnacji twarzy, a mianowicie BioDermic. Znacie? Kojarzycie? Lubicie?
Jeśli chcecie dowiedzieć się szczegółów to zapraszam!
Dzięki uprzejmości marki BioDermic miałam przyjemność przetestować zestaw kosmetyków w którego skład wchodziły: krem na dzień z ekstraktem z kawioru, krem na noc z ekstraktem z kolagenu oraz maska aloesowa w płachcie.
W ofercie marki znajdziemy kompleksowe serie kosmetyków z ekstraktem z kawioru, z kolagenu, z pereł, z oliwek, a także z kwasem hialuronowym.
Patrząc na całą serię odczuwa się, że to ekskluzywna marka, która spełni obietnice wygłoszone przez producenta. Sprawdźmy!
***
Pielęgnację zaczęłam oczywiście od wypróbowania maski.
Eleganckie kartonowe pudełeczko a'la koperta. Białe z delikatnymi, złotymi elementami. Już wizualnie mamy wrażenie, że maska zapewni nam działanie wysokiej jakości. W środku kartonika, znajdziemy tkaninę - maskę, która skrywa się w srebrnej folii. Maska posiada anatomiczne wycięcia na oczy, usta oraz nos. Dzięki bocznym rozcięciom mamy pewność, że tkanina dopasuje się do twarzy bez większych problemów. Ja jestem posiadaczką szczupłej buzi i naprawdę nie miałam z tym najmniejszych problemów. Wszystkie otwory były na swoim miejscu.
Tkanina jest bogato nasączona serum z aloesu, co zapewni nam maksymalne odżywienie. Aloes posiada zdolność do syntezy elastyny i kolagenu w naszej skórze. Zawiera niezbędne dla skóry witaminy A, C i E, które nawilżają, uelastyczniają i ujędrniają skórę. Alantoina zawarta w maseczce łagodzi podrażnienia i nadaje skórze zdrowy wygląd.
Moje wrażenia: po użyciu maseczki czułam jak gładka jest moja skóra. Czułam wręcz nieskazitelność. Cera była świetnie nawilżona i rozświetlona. Wyglądała zdrowo i świeżo. Nie pojawiły się żadne podrażnienia po jej zastosowaniu, choć przyznam, że pierwszy moment po jej nałożeniu na twarz wyzwolił lekkie uczucie pieczenia.
Na pewno będę wracać do tej maski. Mam także zamiar wypróbować maski z pozostałych serii.
BioDermic Krem na dzień z ekstraktem z kawioru
Bogactwo tego kremu skrywa się w eleganckiej, wygodnej buteleczce z dozownikiem, o pojemności 50 ml. Jedno naciśnięcie uwalnia z opakowania wielką krople kremu. Dwie krople w zupełności wystarczają na pielęgnację twarzy oraz szyi.
Producent zapewnia nas, że ekstrakt z kawioru zadziała odnawiająco na uszkodzony, podrażniony naskórek, pomoże w procesie odnowy komórek oraz produkcji elastyny i kolagenu. Ekstrakt z oliwek zapobiega wysuszeniu i wiotczeniu skóry, anolej z pestek moreli nawilży, ujędrni i wygładzi naszą cerę. Dodatkowo krem ma opóźniać oznaki starzenia i przedłużać życie komórek skóry poprzez zapobieganie uszkodzeniom łańcuchów DNA.
Moje wrażenia: krem ma lekką, nieco wodnistą konsystencję. Zapach jest bardzo subtelny, niedrażniący. Szybko i skutecznie wchłania się w skórę, nie pozostawiając przy tym żadnego tłustego filmu. Moja cera przy regularnym stosowaniu kremu jest bardzo dobrze nawilżona, miękka i gładka w dotyku, a co najważniejsze pięknie rozjaśniona. To sprawia, że twarz wygląda zdrowiej i jest pełna blasku. Ten efekt podoba mi się najbardziej! Jestem posiadaczką bladej cery z elementami kilku przebarwień czy zaczerwienień i takie fajne ujednolicenie jej kolorytu wygląda fenomenalnie!
Producent zapewnia nas, że ekstrakt z kawioru zadziała odnawiająco na uszkodzony, podrażniony naskórek, pomoże w procesie odnowy komórek oraz produkcji elastyny i kolagenu. Ekstrakt z oliwek zapobiega wysuszeniu i wiotczeniu skóry, anolej z pestek moreli nawilży, ujędrni i wygładzi naszą cerę. Dodatkowo krem ma opóźniać oznaki starzenia i przedłużać życie komórek skóry poprzez zapobieganie uszkodzeniom łańcuchów DNA.
Moje wrażenia: krem ma lekką, nieco wodnistą konsystencję. Zapach jest bardzo subtelny, niedrażniący. Szybko i skutecznie wchłania się w skórę, nie pozostawiając przy tym żadnego tłustego filmu. Moja cera przy regularnym stosowaniu kremu jest bardzo dobrze nawilżona, miękka i gładka w dotyku, a co najważniejsze pięknie rozjaśniona. To sprawia, że twarz wygląda zdrowiej i jest pełna blasku. Ten efekt podoba mi się najbardziej! Jestem posiadaczką bladej cery z elementami kilku przebarwień czy zaczerwienień i takie fajne ujednolicenie jej kolorytu wygląda fenomenalnie!
BioDermic, Krem na noc z kolagenem morskim
Ma przywracać skórze właściwą gęstość, jędrność i wyraźnie odmładzać. Kosmetyk łagodzi rysy twarzy oraz poprawia jej owal. Emolienty na bazie oliwy z oliwek zmniejszają nadmierna utratę wody przez naskórek. Olej sezamowy intensywnie wygładza, a antyoksydanty niwelują działanie wolnych rodników.
Moje wrażenia: podobnie jak poprzednik ma lekką, nieco wodnistą konsystencję. Zapach jest bardzo subtelny, niedrażniący, choć zdecydowanie bardziej wyrazistszy niż przy kremie na dzień. Krem wchłania się bardzo szybko nie pozostawiając na skórze tłustego czy lepkiego filmu. Dzięki regularnemu stosowaniu moja twarz zmieniła się na lepsze. Jest wyraźnie nawilżona i gładka w dotyku. Ten krem również dał efekt rozjaśnienia i wyrównania kolorytu. Jeśli chodzi o efekt odmładzania to przyznam szczerze, że do wszystkich kremów w tej kwestii podchodzę sceptycznie i raczej starałam się nie używać kosmetyków o takich właściwościach. BioDermic sprawił jednak, że moje zmarszczki mimiczne na czole stały się wyraźnie płytsze, co mnie niezmiernie cieszy i motywuje do dalszego stosowania kremu! Ja tego nie widzę, bo oglądam się w lustrze codziennie, ale całkiem możliwe jest to, że krem poprawia rysy twarzy, a dlaczego? Bo w trakcie pielęgnacji czujemy lekkie napinanie się skóry.
Reasumując!
Marka BioDermic oferuje nam różnorodne kosmetyki, których bogactwem są naturalne, aktywne biologicznie substancje. Specyfiki tej marki to namiastka profesjonalnych zabiegów kosmetycznych, które możemy mieć w zasięgu własnego, domowego zacisza.
Kosmetyki nie posiadają w swoim składzie silikonów i parabenów. Są bezpieczne dla zdrowia i urody. A wszystko to w przystępnej cenie! Mogę polecić Wam tę kosmetyki bez żadnej ściemy. A wśród całego wachlarzu, każda z Was znajdzie w nim coś dla siebie.
Za możliwość przetestowania produktów serdecznie dziękuję marce BioDermic
Muszę przyznać że zostałam namowiona
OdpowiedzUsuńŚwietnie!
UsuńPrzydałby się pełny skład dla ciekawskich jak ja.
OdpowiedzUsuńSkład kosmetyku jest ważny
UsuńBędę pamiętać o tym przy następnych recenzjach! Dzięki za uwagi :-)
UsuńGdzieś mi mignęły już te kosmetyki. Maseczkę chętnie bym wypróbowała
OdpowiedzUsuńPolecam, będziesz zadowolona!
UsuńBędę miała na uwadze te kosmetyki :)
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńMamy dokładnie te same kosmetyki, jakiś czas temu o nich pisaliśmy ๐
OdpowiedzUsuńWrażenia pozytywne?
Usuńta maska aloesowa brzmi i wygląda ciekawie chętnie po nią sięgnę!
OdpowiedzUsuńTeż maska mnie interesuje.Chetnie zakupie bo w tym roku zaczęłam testować maseczki.
UsuńDziewczyny! Polecam z czystym sumieniem :-)
UsuńNa plus jest papierową koperta na maseczkę, nie lubię wyrzucać tony plastiku.
OdpowiedzUsuńTo prawda, eko!
UsuńFajne kosmetyki i podoba mi się, że marka ma takie cudne opakowania.
OdpowiedzUsuńEstetyka powala :-)
UsuńBardzo ładnie się prezentują i chyba nawet działąją :)
OdpowiedzUsuńU mnie się bardzo sprawdziły!
Usuńco jakiś czas sięgam po kosmetyki tej marki, dobrze wspominam maseczki z tej linii.
OdpowiedzUsuńSą genialne!
Usuńjeszcze nie miałam tej marki u siebie
OdpowiedzUsuńCzas więc ją poznać :-)
UsuńNie znam i chyba nie poznam, ale ciekawa seria kosmetyków...
OdpowiedzUsuńNo tak, kociaki nie używają takich rzeczy ;-)
UsuńJa tez nie używam ale widziałem już sporo dobrych opinii o tej marce
OdpowiedzUsuńPolecam!
UsuńNie znam marki, ani kosmetyków,które produkuje.Natomiast zainteresowałaś mnie swoim wpisem. Zainteresowała mnie maska i krem na noc.๐
OdpowiedzUsuńPolecam Ci zarówno jedno jak i drugie :-)
Usuńno masz dar przekonywania, zamawiam :-)
OdpowiedzUsuńDaj znać jak się sprawdzają :-)
UsuńMarkę kojarzę, krem na dzień chyba najbardziej by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńNam też ten się najbardziej podoba
UsuńTen na dzień działa świetnie, spisuje się. Ale wszystkie są godne uwagi :-)
UsuńMuszę przyznać, że zainteresowałaś mnie tymi kosmetykami. Zresztą już o nich słyszałam wiele pozytywnych opinii.
OdpowiedzUsuńNo to nie czekaj i zamów sobie coś :-)
UsuńMarka jest mi dobrze znana. Często stosuję jej produkty i bardzo sobie chwalę.
OdpowiedzUsuńSuper!
UsuńMaska ma piękne opakowanie, takie inne niż większość :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :-)
UsuńOjej muszę pokazać mamie
OdpowiedzUsuńKoniecznie!
UsuńPierwszy raz słysze o tej marce. Z chęcią bliżej się z nią zapoznam :)
OdpowiedzUsuńPolecam :-)
UsuńOpakowania jak i szata graficzna bardzo ekskluzywna. Chętnie przetestuję
OdpowiedzUsuńPolecam!
UsuńNa wiosnę wraz z mamą poznawałyśmy te cudeńka i przyznam, że całkiem dobrze wypadły.
OdpowiedzUsuńU mnie też zrobiły wrażenie :-)
UsuńKawior i perły...? Brzmi całkiem luksusowo
OdpowiedzUsuńI działanie ma luksusowe :-)
UsuńBardzo fajny, minimalistyczny design-podoba mi się. Jak do tego działa cudownie, to biorę!
OdpowiedzUsuńBędziesz zachwycona!
UsuńNie słyszałam wcześniej o tej marce...
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis!
Warto więc się z nią zapoznać :-)
UsuńWyglada bardzo profesjonalnie ๐
OdpowiedzUsuńI działa profesjonalnie :-)
UsuńNigdy nie korzystałam z tych kosmetyków, może kiedyś się skuszę.
OdpowiedzUsuńWarto :-)
UsuńBardzo się polubiłam z kosmetykami tej marki, a ich opakowania niesamowicie przypadły mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie :-)
UsuńMiałam już styczność z kosmetykami tej firmy i całkiem nieźle mi się spisywały :)
OdpowiedzUsuńSuper :-)
UsuńMiałam spotkanie z tą firmą i byłam bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńTo wspaniale!
UsuńNie miałam jeszcze wprawdzie okazji poznać tych kosmetyków, ale wydają się faktycznie luksusowe i chętnie przetestowałabym je na własnej skórze.
OdpowiedzUsuńPolecam!
UsuńUwielbiam aloes๐๐
OdpowiedzUsuńTa maseczka jest obłędna!
UsuńZ chęcią zainteresuję się tymi kosmetykami ;)
OdpowiedzUsuńBędziesz zadowolona :-)
UsuńUżywałam! Miło wspominam te kosmetyki. :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie!
UsuńNie miałam jeszcze styczności z nimi
OdpowiedzUsuńWarto się z nimi zaprzyjaźnić :-)
UsuńNie znam tej marki, chociaż uwielbiam kosmetyki z aloesem. Dzięki za info!
OdpowiedzUsuń