Witajcie.
Dziś przychodzę do Was z kolejną recenzją kosmetyczną. Tym razem chciałabym przedstawić Wam niezwykłą serię dla włosów marki Pilomax. Zapraszam po szczegóły!
Marka Pilomax tworzy od ponad 25 lat. Produkuje dermokosmetyki do pielęgnacji włosów oraz skóry głowy. Receptury wszystkich kosmetyków są starannie opracowywane przez zespół lekarzy, trychologów oraz kosmetologów.
Podstawa stworzenia marki stała się... henna. Pierwsze kosmetyki marki Pilomax opierały swój skład głównie na ekstrakcie z henny, którego niezwykłość polegała na zdolności łączenia się z keratyną włosa oraz dobroczynnym działaniu na skórę i mieszki włosowe.
Marka Pilomax współpracuje z najlepszymi, europejskimi laboratoriami. Stawia na wysoką jakość surowców tworzących kosmetyki. Wszystkie produkty tworzące skład kosmetyków są dobierane z najwyższą precyzją i oczywiście pochodzą z upraw ekologicznych. Obecnie, dermokosmetyki marki Pilomax zawierają między innymi numeryczną keratynę, unikalne kompleksy Rovisome, pantenol oraz wiele ekstraktów roślinnych.
Co ważne, marka eliminuje ze swych składów wszelkie substancje potencjalnie drażniące i alergizujące co zapewnia nie tylko skuteczność działania ale także zdrowe i delikatne efekty.
Dzięki uprzejmości marki mam ogromna przyjemność testować myjący peeling enzymatyczny do skóry głowy i włosów, maskę oraz odżywkę do rozczesywania włosów długich.
Myjący peeling enzymatyczny do skóry głowy i włosów TRICHO WAX
Peeling znajdziemy w wygodnej, bardzo estetycznej butelce o pojemności 200 ml. Konsystencja peelingu jest wodnista choć zwarta i nakłada się go w bardzo łatwy sposób. Nie spływa z dłoni i można spokojnie nakładać go na głowę.
Kosmetyk ma zapewnić nam nie tylko oczyszczenie, ale także intensywne nawilżenie i ochronę przed działaniem promieni UV.
Peeling rzeczywiście, bardzo dokładnie oczyszcza skórę głowy z nadmiaru nieczystości i zrogowaciałego naskórka. Często kiedy przeczesuje włosy palcami czuję pod opuszkami nieprzyjemne zgrubienia. Po regularnym stosowaniu peelingu problem szybko znika. Peeling odblokowuje ujścia mieszków włosowych co sprawia, że skóra głowy jest dobrze oczyszczona. Peeling pozostawia uczucie odświeżenia skóry głowy. Ekstrakty z mango oraz alg Nori chronią głowę przed działaniem wolnych rodników i promieni UV.
Muszę przyznać, że stosowanie peelingu wpływa pozytywnie nie tylko na skórę głowy. Poprawiła się także kondycja moich włosów. Są miękkie, przyjemne w dotyku i już na oko zwiększyły znacznie swoją objętość, a jak wiecie jestem posiadaczką włosów cienkich. Po zastosowaniu peelingu włosy lepiej się rozczesują, a końcówki nie rozdwajają się tak bardzo jak wcześniej.
Peeling przebadany jest dermatologicznie. To produkt polecany przez trychologów. Jego formuła opiera się na naturalnych składnikach aktywnych, które są bezpieczne dla naszych włosów i skóry głowy.
Kosmetyk nie zawiera SLS, MIT, parabenów, silikonów i olejów mineralnych. Jego skład jest naprawdę imponujący.
Maska przyspieszająca wzrost włosów TRICHO WAX
Maska skrywa się w wygodnym, plastikowym słoiczku. Łatwo się ją nakłada i rozprowadza na włosach dzięki gęstej aczkolwiek lekkiej i piankowej konsystencji. Dotleniająco-engeretyzująca maska przyspieszająca wzrost włosów widocznie wzmacnia, nawilża i wygładza włosy. Co najważniejsze powoduje zmniejszone wypadanie włosów, co u mnie jest dużym problemem odkąd pamiętam. Formuła maski opracowana jest z myślą o włosach osłabionych i wypadających.
Maska świetnie sprawdziła się na moich włosach. Włosy po użyciu były głęboko nawilżone, co było widać gołym okiem, ponieważ były mięciutkie, miłe w dotyku i lśniące. Nabrały sprężystości i stały się mocniejsze, nie łamały się podczas rozczesywania, tak jak wcześniej miało to miejsce.
Kosmetyk nie zawiera SLS, SLES, MIT, parabenów, silikonów i olejów mineralnych. Świetnie, nieprawdaż?
Odżywka do rozczesywania włosów długich, PILOMAX Girl
To ciekawa odżywka w sprayu, która spodoba się wszystkim długowłosym paniom, które chcą okiełznać swoją czuprynę. Kosmetyk mieści się w wygodnej, poręcznej, plastikowej butelce z atomizerem. Pojemność produktu wynosi 100 ml. Przyznam, że na długich włosach ta objętość szybciutko się wyczerpuje i chciałabym, żeby producent pomyślał o zamknięciu odżywki w nieco większym opakowaniu. 200 ml moim zdaniem byłoby idealne. Odżywka ma przeźroczysty kolor, lekki, bardzo przyjemny zapach, który delikatnie utrzymuje się na włosach jeszcze po wysuszeniu. Odżywka idealnie sprawdzą się przy włosach długich z racji tego, że świetnie pomaga w ich rozczesywaniu. Moje włosy należą do bardzo nieokiełznanych i po każdym myciu muszę się nieźle nagimnastykowac, aby rozszczesać je bez wyrywania ich garściami i łamania ich w połowie długości. Odżywka bardzo dobrze to ułatwia, włosy faktycznie rozczesują się lepiej i lekko, nie trzeba szarpać i kombinować. Produkt fajnie nawilża włosy i co najważniejsze widocznie je wygładza! Przy stosowaniu jej przed prostowaniem włosów prostownicą mogę przyznać, że efekt prostych włosów jest trwalszy. Nie puszą się i są przed długi czas idealnie wygładzone. Warto tutaj dodać, że producent zaleca stosowanie odżywki właśnie jako ochrona przed czynnikami termicznymi czy też szkodliwym działaniem środowiska. Także produkt idealnie nadaje się dla kobiet, które na codzień używają prostownicy. Odżywka sprawdzianie także w rozszczesywaniu włosów u dziewczynek. To niezbędny atrybut każdej mamy, której córeczka ma dłuuuugie włosy.
Reasumując, jestem szczególnie zadowolona z tej serii. Bardzo poprawiła kondycję moich włosów. Znacznie je wzmocniła co faktycznie skutkuje mniejszym wypadaniem. Włosy są odżywione, mocne i wizualnie prezentują się o niebo lepiej niż przez stosowaniem tejże serii. Polecam ten zestaw każdej włosomaniaczce!
A czy Wy znacie kosmetyki marki Pilomax? Jaki jest Wasz ulubiony produkt tego producenta?
Jesteście posiadaczkami włosów długich czy krótkich? Czekam na Wasze odpowiedzi w komentarzach!
Używam tej odżywki do włosów córki już od kilku lst, jest rewelacyjna 😀
OdpowiedzUsuńSwietnie!
Usuńja moje włosy zniszczyłam kiedyś, bawiąc się we fryzjerke. I żałuję, do dziś odczuwam skutki. Dlaego wszelkie serie do włosów uwielbiam testować :)
OdpowiedzUsuńNiestety takie samodzielne eksperymentowanie jest najgorsze :(
UsuńPeeling enzymatyczny zapowiada się ciekawie.
OdpowiedzUsuńJest naprawdę wart uwagi :-)
Usuńbardzo mnie zaciekawiła maska przyśpieszająca wzrost włosów :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę działa!
UsuńBardzo zaciekawiłaś mnie tym peelingiem. Nie miałam jeszcze okazji stosować tego typu kosmetyku na skórę głowy. Bardzo chętnie wypróbowałabym także ten spray. Mam długie włosy i czasami próba ich rozczesania jest nie lada wyzwaniem ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie koniecznie zaopatrz sie w ten spray, jo świetnie pomaga przy rozczesywania.
UsuńBardzo ciekawe propozycje. O peelingsch do włosów jeszcze chyba nie słyszałam. Nie znam tej serii, muszę koniecznie zwrócić uwagę na te produkty.
OdpowiedzUsuńKoniecznie!
UsuńMiałam inny duet tej marki i byłam zadowolona . Chętnie do nich wrócę
OdpowiedzUsuńCieszę się :-)
UsuńJa chyba zdecydowanie tego potrzebuję !!! Będę testować :)
OdpowiedzUsuńDaj znać jak było!
UsuńNie planuję teraz testować:)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś :-) polecam :-)
UsuńMarkę już trochę poznaliśmy I jesteśmy z niej bardzo zadowoleni
OdpowiedzUsuńŚwietna!
UsuńZawsze byłam brunetką, kilka miesięcy temu rozjaśniłam włosy, co jak wiadomo niszczy trochę włosy i stosuję różnego rodzaju maski i odżywki.
OdpowiedzUsuńFirma znana i po stosowaniu kosmetyków z tej firmy, wygląd włosów znacząco się poprawia.Mam włosy do ramion, po użyciu maski bardzo dobrze się rozczesują.
Irena-Hooltaye w podróży
Maska jest obłędna. Bardzo odżywia i wzmacnia włosy.
UsuńPo odżywkę do rozczesywania włosów na pewno sięgniemy. Moja córka ma kręcone ale lekkie jak puszek włosy, które okrutnie jej się plączą. Miałyśmy spray z Isana dla dzieci, ale średni był, teraz mamy Kemona ale przy takiej częstości stosowania to szybko sięgniemy dna.
OdpowiedzUsuńPolecam Wam ten z Pilomaxu, jest naprawdę dobry!
UsuńNiestety nie są mi znane te produkty. A do włosów używam tylko szampony :D
OdpowiedzUsuńTeż tak miała do pewnego momentu.
UsuńNie słyszałam przedtem o tych produktach.
OdpowiedzUsuńPolecam :-)
UsuńNie znam tych kosmetyków, ale chętnie je wypróbuję, zwłaszcza peeling. :)
OdpowiedzUsuńPolecam!
UsuńOczywiście, że znam tą markę, miałam parę serii i całkiem przyzwoicie wypadły.
OdpowiedzUsuńJa również jestem bardzo zadowolona!
UsuńFajna marka - kiedyś używałam ich masji i byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńDobrze to słyszeć :-)
UsuńBardzo ciekawy wpis
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńCiekawe kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńBardzo, polecam!
UsuńCiekawe produkty. Ja mam odwieczny problem z włosami więc ciągle poszukuję pomocnych kosmetyków. Ten ostatni idealny dla dzieci :)
OdpowiedzUsuńOstatni idealny dla dziewczynek, ale dla kobiet również! Sprawdzone i przetestowane!
UsuńO przydałaby mi się taka odżywka :)
OdpowiedzUsuńA więc marsz do drogerii :-)
Usuńlubię produkty do włosów od pilomax, ale o tej serii słyszę po raz pierwszy
OdpowiedzUsuńNowość!
UsuńNie testowałam jeszcze nigdy peelingu na głowę. Łatwo się potem go spłukuje?
OdpowiedzUsuńTak, bardzo łatwo. Nie różni się konsystencją od zwykłego szamponu.
UsuńNie znam produktów tej firmy. Mam obecnie długie włosy, chętnie te kosmetyki przetestuję :)
OdpowiedzUsuńPolecam. Nie będziesz żałować :-)
UsuńZainteresowała mnie bardzo ta odżywka do rozczesywania włosów. Rozczesywanie to moja zmora...
OdpowiedzUsuńJak większości kobiet o długich włosach :-)
UsuńNie słyszałam o tej firmie, a po Twoim wpisie i komentarzach czuję się zachęcona do wypróbowania tych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńMyślę, że nie pożałujesz jeśli je wyprobujesz.
UsuńMuszę przyznać, że zachęciłaś mnie do tych kosmetyków. Nie słyszałam o nich wcześniej.
OdpowiedzUsuńCiesze się :-)
Usuńhmm nie slyszalam nigdy wczesniej, peeling na wlosy? ciekawe !
OdpowiedzUsuńBuziaki!:*
dorey-doorey.blogspot.com
Świetnie oczyszcza skórę głowy!
UsuńZ chęcią kupiłabym odżywkę do rozczesywania włosów długich, bo mam z tym duży problem...
OdpowiedzUsuńBardzo pomaga więc polecam :-)
UsuńJuż dawno nie miałam tej marki, więc chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńSmialo!
UsuńUżywałam kiedyś tych produktów były całkiem fajne.
OdpowiedzUsuńJa jestem nimi zachwycona :-)
UsuńZnam kosmetyki marki Pilomax :) bardzo lubię ich maski do włosów, które jak jeszcze nie prowadziłam bloga często je kupowałam i naprawdę dobrze działały.
OdpowiedzUsuńPowyższa maska również działa cuda :-)
UsuńMoim włosom przydałoby się odrobina takiego luksusu. Za mało o nie dbam.
OdpowiedzUsuńCzęsto niestety zapominamy o włosach...
UsuńJak długo stosowałaś maskę i czy faktycznie przyspiesza wzrost włosów?
OdpowiedzUsuńMaski wystarczyło mi na 2 miesiące stosowania. Rzeczywiście przyspiesza wzrost włosów. Widać to nie tylko na długości, ale i przez pojawienie się na skroniach dużej ilości baby hair.
UsuńLubię ten peeling fajnie oczyszcza i odświeża skórę głowy
OdpowiedzUsuńTo prawda!
UsuńMuszę kupić mojej córce :-)
OdpowiedzUsuńMoze jej się spodoba :-)
UsuńMoje włosy po pobycie nad morzem aż proszą o taką kurację. Dziękuję za wpis i recenzję - skorzystam :)
OdpowiedzUsuńDoskonała jakość produktów. Polecam serdecznie.
OdpowiedzUsuńZaskoczyła mnie ich jakość i efektywność. Nie spodziewałam się, aż takich efektów. Serdecznie polecam każdemu.
OdpowiedzUsuńDziewczyny nie zastanawiajcie się tylko spróbujcie ich na prawdę są świetne.
OdpowiedzUsuńOjejku nasze ulubione kosmetyki. Moja córka uwielbia tą odżywkę. Ułatwia rozczesywanie to niewątpliwy atut tej produktu. Zestaw Tricho natomiast dba o włosy i skórę głowy moją i męża.
OdpowiedzUsuńIdealne na prezent.
Najlepszy możliwy zestaw!!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam je za całokształt. Za skład, za jakość opakowania, za niepowtarzalny zapach, za konsystencje aż w końcu za EFEKTY!!
To również i moje ulubione kosmetyki. Zawdzięczam im mocne i zdrowe włosy, piękny kolor oraz mocne nawilżenie. Polecam wszystkim niedowiarkom.
OdpowiedzUsuń