Dzień dobry!
Dziś kosmetycznie, choć rzecz tak naprawdę dotyczy pielęgnacji zębów.
Do stworzenia tego posta zainspirowała mnie moja ostatnia wizyta u stomatologa. Na szczęście okazało się, że czekają mnie jedynie drobne zabiegi kosmetyczne no i jedno leczenie kanałowe. Naprawdę nie jest tragicznie, szykowałam się na dużo gorsze wieści z ust mojej Pani stomatolog.
Podczas codziennej pielęgnacji zębów ważne jest dla mnie nie tylko dbanie o szkliwo, ale także sam efekt wybielania. Lubię testować różne pasty wybielające. Jak dotąd moją faworytką jest klasyczna biało-czarna Blanx Med, polecona przez mojego stomatologa już kilka lat temu. Pomimo tego, że to do tej pasty wracam najczęściej, to nie omijam jednak innych wybielających mniej lub bardziej perełek ( w zasadzie to MNIEJ). Ostatnio robiąc zakupy w ulubionej aptece internetowej stwierdziłam, że skuszę się na jakąś fajną pastę, z racji tego, że moja była już na wyczerpaniu. Wówczas natknęłam się na pastę ECODENTA.
Ecodenta to ekologiczna pasta wybielająca, z czarnym węglem i ekstraktem z zielonej herbaty.
Producent zapewnia, że pasta ma silnie wybielać, skutecznie usuwać nalot nazębny oraz przynosić silny efekt odświeżający. Pasta ma czarny kolor, zawiera aktywowany węgiel drzewny, który w całkowicie bezpieczny sposób ma radzić sobie z nalotem nazębnym i dajwać silny efekt wybielający. TeavigoTM to standaryzowany wyciąg z zielonej herbaty, który posiada silne działanie przeciwbakteryjne, usuwa przyczyny krwawienia dziąseł i nieświeżego oddechu, bio olejek miętowy ma dawać długotrwałe uczucie czystości i świeżości. Pasta przeznaczona jest dla osób ceniących naturalną pielęgnację jamy ustnej, pozbawioną skutków ubocznych.
Aktywowany węgiel drzewny posiada naturalne właściwości klejące, które sprawiają, że jego cząsteczki wiążą się z winowajcami przebarwień na zębach, czyli kawą, herbatą, winem i kamieniem nazębnym. W ten sposób wypluwając węgiel, pozbywamy się plam i przebarwień.
Katechiny zawarte w zielonej herbacie są silnymi przeciwutleniaczami, zmniejszają stany zapalne w jamie ustnej, hamują wytwarzanie i działanie bakterii wywołujących próchnicę. Stwierdzono znaczące redukcje paciorkowców Streptococcus mutans i Lactobacillus, bakterii odpowiedzialnych za próchnicę i krwawienie dziąseł. Ekstrakt zielonej herbaty skutecznie eliminuje związki siarkowe w jamie ustnej, które powodują nieświeży oddech.
Niestety, korzystam z tej pasty już ok. 3 tygodni (na zmianę z inną pastą) i efektów wybielania brak. Na uwagę zasługuje czarny kolor pasty, to taka ciekawa odmiana wśród pospolitej bieli. W trakcie mycia jednak pianka szybko nabiera koloru szarego. Wybielenia nie zauważyłam, choć bezpośrednio po umyciu ma się jednak wrażenie, że zęby są bielsze, ponieważ węgiel pozostawia na nich taką jakby lekką, jasnoszarą mgiełkę. Jest to niestety jedynie złudzenie optyczne i trwa dosłownie chwilę. Owszem, pasta fajnie oczyszcza powierzchnię zębów, dobrze usuwa nalot nazębny. Na plus zasługuje także naturalny skład, dla osób które zwracają na to uwagę, będzie idealna. Z kolei jeśli chodzi o odświeżenie to jest ono na poziomie tragicznym. Nie jestem osobą, której jakoś ekstremalnie "śmierdzi z pychola", zazwyczaj umycie zębów powoduje, że przez długi czas mój oddech pozostaje świeży. Ta pasta niestety należy do takiego typu, że nawet po umyciu zębów, z ust nadal wydobywa się nieprzyjemny zapach. Mąż niestety ma podobne odczucia. Wspólnie stwierdziliśmy jednak, że jakoś przemęczymy ta pastę i myjemy nią zęby np.po południu. Jednak rano i wieczorem stawiamy na większe odświeżenie. Raczej już po nią nie sięgnę.
A Wy mieliście okazje poznać tę pastę? Jakie są Wasze odczucia?
Używacie past wybielających? Pochwalcie się jaka jest wasza ulubiona.
Do takich wynalazków podchodzę z dystansem...i to tej również tak będę;)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
W tym przypadku chyba słusznie :-)
UsuńWłaśnie ostatnio taką pastę zaczął używać brat i bardzo zachwalał. Do tej pory dla nas wybielanie to pasta elmex intensywne wybielanie-małą tubka. Może czas na zmiany:)
OdpowiedzUsuńFajnie, ze bratu służy :-)
Usuńmam tą paste i jestem z niej zadowolona
OdpowiedzUsuńIle osób, tyle opinii :-)
UsuńNigdy nie miałam naturalnej pasty, nie wiem czy sie skuszę....
OdpowiedzUsuńTa nie zdała egzaminu.
UsuńDotychczas nie miałam okazji stosować tej pasty.
OdpowiedzUsuń"Biała perła" to mój wybór pasty wybielajacej.
Kiedyś używałam Białej Perły i portal, że była skuteczna.
UsuńBędę omijać łukiem i tak aktualnie myje pasta na dziąsła i nie planuje zmian bo faktycznie pomaga lacalut. Piękny kaktus
OdpowiedzUsuńKażdy ma swoją ulubioną pastę.
UsuńDziękuję :-)
Miałam ich jedną pastę, także wybielającą i lubiłam ją. Stopniowo wybielała zęby, choć nie był to jakiś spektakularny efekt :P
OdpowiedzUsuńA co z odświeżaniem?
UsuńSzkoda, że efekty takie marne :-(
OdpowiedzUsuńBardzo szkoda ;(
UsuńJa mam inną pastę z serii tych czarnych, jestem dość zadowolona :)
OdpowiedzUsuńPochwal sie jaką :-)
UsuńSzkoda że marne efekty
OdpowiedzUsuńNo niestety :(
UsuńJeszcze nie używałam pasty z węglem, ale słyszałam o nich same dobre rzeczy :)
OdpowiedzUsuńNo mnie nie przekonała...
UsuńCzy mi się tylko wydaje czy zmienili opakowanie?
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia jak wyglądało wcześniejsze...
Usuńbardzo łatwo można samemu wykonać pastę do zębów w zaciszu domowym, ja jednak za wygodna jestem;) stawiam na te komercyjne i chyba nie łatwo zmienić mi będzie nawyk:)
OdpowiedzUsuńJa chyba też nie miałabym do tego cierpliwosci :)
UsuńSzkoda, że takie marne efekty w sumie :(
OdpowiedzUsuńNo niestety...
UsuńNie znam jej, ale jestem jej ciekawa. Lubię naturalne pasty do zębów. od kilku lat takich używam i stan mego uzębienia zdecydowanie się poprawił.
OdpowiedzUsuńJaka jest Twoja ulubiona?
UsuńA efekt wybielania ok? Bo pewnie zrobilabym podobnie jak wy. Kilka past
OdpowiedzUsuńBardzo słaby, raczej to wrażenie optyczne zaraz po umyciu.
UsuńPrzyznam szczerze, że wcześniej z tą pastą się nie spotkałam.
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym przetestowała :D Pozdrawiam i dziękuję bardzo za odwiedziny ♥
wy-stardoll.blogspot.com
Wypróbuj! Może Tobie podpasuje :-)
UsuńZnam pasty z Ecodenty, miałam niedawno właśnie z węglem, ale pasta miała inne opakowanie hmm :)
OdpowiedzUsuńKtos wyżej właśnie wspomniał o nowej szacie graficznej. Ja poprzedniej nie znam więc ciężko mi się do tego odnieść :)
UsuńJak tylko zobaczyłam ten wpis, zaczęłam się zastanawiać, czy ma ona efekt odświeżający i niestety sprawdziły się moje przypuszczenia. Nie mam też problemu z przykrym zapachem z ust, ale wybieram wyłącznie pasty, które dają przyjemny efekt odświeżenia. Tak więc raczej po tę pastę nie sięgnę, a szkoda, bo lubię produkty naturalne.
OdpowiedzUsuńNiestety, odświeżenie praktycznie na poziomie zerowym.
UsuńMnie przekonałaś wypróbuje tę paste. Kiedyś wybielałam zęby żelem ale dziąsła zniosły to fatalnie. Małgorzata Budzowska
OdpowiedzUsuńJa też przez żel nabawiłam się nadwrażliwości.
UsuńTakiej pasty nie używałam, za to czytałam o takiej papce z węgla, która można myć zęby. Widziałam też kilka filmików na YT i ogólnie youturzerzy ja zachwalali. Jednak sama jeszcze nie próbowałam :) choć nie ukrywam, że ciekawi mnie ten sposób wybielania.
OdpowiedzUsuńJa również widziałam te filmiki. Podobno to działa, u siebie nie zauważyłam jakichś spektakularnych efektow :(
UsuńA już myślałam, że jesteś zadowolona :) mam inną pastę, która sprawdziła się, ale odświeża średnio :) a to też ważne
OdpowiedzUsuńNo ta właśnie z odświeżeniem też ma niemały problem.
UsuńKurczę, ja się trochę boję tych czarnych past i węgla w maseczkach. Nota bene te na mnie kompletnie nie działają ;)
OdpowiedzUsuńNie ma się czego bać, warto popróbować tych węglowych nowości, a nuż coś się spodoba :-)
Usuń