25 października

Truchlin. Czarny Merkuryt - czyli 2 cześć trylogii czeskiej

Witajcie! 


Pamiętacie mroczną książkę dla nastolatków autorstwa Vojtêcha Matochy, o której pisałam TUTAJ

Tak, tak. To właśnie to tajemnicze miejsce zagościło w mojej biblioteczce znów. Truchlin. To już moje drugie spotkanie z nim. Sprawdźcie jak przebiegło i czy jestem z niego zadowolona... Zapraszam! 



Truchlin. Czarny Merkuryt to druga część czeskiej powieści dla młodzieży. Mroczny i tajemniczy klimat to cecha charakterystyczna tej serii. 

Tytułowy Truchlin to tajemnicza, fikcyjna dzielnica czeskiej Pragi, w której nie ma prądu i nie można tutaj korzystać z dobrodziejstw cywilizacji. Akcja drugiej części rozgrywa się głównie w szczególnie złej części dzielnicy - w tzw. Czerepach. 

Co spotyka Naszych bohaterów w drugiej części? Umiera dziadek Jirki, na jego pogrzebie zjawia się tajemnicza postać, a sam chłopiec zostaje niespodziewanie porwany. W tym wszystkim połyskuje czarny merkuryt i prym wiedzie zaskakujący sekret Dalibora. 

Ta książka to prawdziwa gratka dla młodzieży lubiącej nieco mroczniejszą literaturę. I nie bójcie się, nie znajdą w niej nic krwawego, zdrożnego. Znajdą tu lekką, podkrecajacą emocje nutkę grozy i detektywistyczne, tajemnicze wątki.

Tekst okraszony jest skromnymi, czarno-białymi ilustracjami Karela Osohy. Jest ich niewiele, ale starają się pokazać nam niezwykłe przygody bohaterów tej powieści, a także nakreślić nam ich sylwetki. 

Książka w Czechach okazała się prawdziwym bestsellerem i otrzymała szereg nagród literackich. W rodzimym kraju ukazała się już trzecia część powieści, a na podstawie serii powstaje pełnometrażowy film fabularny. Mam nadzieję, że będę miała kiedyś okazję go obejrzeć! Jeśli będzie choć w 1/3 tak dobry jak książka to z pewnością zachwyci!

Już 4 listopada w Polsce będzie miała miejsce premiera trzeciej, finałowej części trylogii pt. Truchlin. Biała Komnata. 

Ja już przebieram nogami i czekam z niecierpliwością! 

Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Afera 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twoją obecność.
Komentując, zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych.
Nie spamuj. Nie reklamuj. Odwiedzam każdego blogera, który pozostawi po sobie sensowny ślad.
Jeśli spodobał Ci się ten post udostępnij go na Facebooku.

Copyright © 2016 Vademecum Mamy , Blogger